Materiały prasowe / SPR WISŁA PŁOCK / Na zdjęciu: Nemanja Obradović

Zamieszanie wokół Nemanji Obradovicia. Metalurg Skopje żąda pieniędzy

Marcin Górczyński

Nemanja Obradović ma ważny kontakt z Metalurgiem Skopje. Takie orzeczenie wydała Europejska Federacja Piłki Ręcznej, co oznacza, że występy Serba w Orlen Wiśle Płock stanęły pod znakiem zapytania. Jego klub żąda pieniędzy za transfer.

Obradović został sprowadzony do Płocka jako potencjalny następca Dmitrija Żytnikowa. Wprawdzie Serb jest graczem o nieco innej charakterystyce i przede wszystkim warunkach fizycznych, ale z powodzeniem radzi sobie na środku rozegrania. 

Nowy nabytek trenował z Nafciarzami, nie zadebiutował jednak w barwach wicemistrzów Polski. Metalurg Skopje, jego poprzedni pracodawca, uważał, że Serb ma jeszcze przez rok ważny kontrakt. Z tą opinią zgodził się EHF. Obradović trafi do Płocka, jeżeli Nafciarze zapłacą za niego kwotę odstępnego. 

Macedońskie media informują, że Metalurg żądał 50 tys. euro za rozgrywającego, na co początkowo nie chciała zgodzić się Orlen Wisła. Według ostatnich doniesień, kluby osiągnęły kompromis i Obradović wzmocni wicemistrzów Polski.

ZOBACZ WIDEO Iga Baumgart: Teraz będziemy królowały na parkiecie! 

< Przejdź na wp.pl