Getty Images / Na zdjęciu: Maciej Majdziński

Puchar Niemiec: niezły mecz Macieja Majdzińskiego

Marcin Górczyński

Maciej Majdziński rzucił dwie bramki dla Bergischer, ale jego zespół odpadł w 1/8 finału Pucharu Niemiec z pierwszoligowcem, HSG Wetzlar (27:28).

Polak od początku sezonu dostaje sporo minut od opiekuna Bergischer. Jego zespół prowadzi w 2. Bundeslidze, a Majdziński ma na koncie 16 bramek w dziewięciu meczach. W Pucharze Niemiec zanotował kolejne dwa trafienia (do tego dwie pomyłki). 

W kolejnej rundzie zagra jednak Wetzlar. Przedstawiciel Bundesligi uratował awans, choć w końcówce stanął pod ścianą. Arnor Thror Gunnarsson doprowadził do wyniku 27:28 i Fabian Gutbrod mógł jeszcze wyrównać. Prawy rozgrywający nie zdołał trafić w ostatniej akcji meczu.

Kłopoty zafundowali sobie też szczypiorniści Frisch Auf! Goeppingen. HC Erlangen w końcówce zaczęło odrabiać straty, ale zabrakło czasu, by na tablicy pojawił się remis. 

W grze o ćwierćfinał pozostało trzech Polaków. Andrzej Rojewski z Lipska, Piotr Chrapkowski z Magdeburga i bramkarz Lemgo, Piotr Wyszomirski. Ich drużyny rozegrają spotkania w środę, 18 października. 

Puchar Niemiec, 1/8 finału:

Bergischer HC - HSG Wetzlar 27:28 (14:16)
Najwięcej bramek: dla Bergischer - Fabian Gutbrod 6, Linus Arnesson 5, (...), Maciej Majdziński 2; dla Wetzlar - Maximilian Holst 9, Jannik Kolhbacker 8

HC Erlangen - Frisch Auf! Goeppingen 27:28 (14:14)
Najwięcej bramek: dla Erlangen - Nicolai Link 6, Martin Stanovsky, Jonas Thuemmler, Christoph Steinert - po 5

ZOBACZ WIDEO Lewandowski tym razem z akcji, wysoka wygrana Bayernu. Zobacz skrót meczu z SC Freiburg [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

< Przejdź na wp.pl