Liga Mistrzów: Marin Sego przypomniał o sobie
Marin Sego, zwycięzca Ligi Mistrzów z PGE VIVE Kielce, potwierdził, że wciąż jest znakomitym specjalistą. Chorwacki bramkarz znalazł się wśród wyróżnionych za najlepszą paradę w 7. kolejce rozgrywek.
Golkiper Picku Szeged popisał się kapitalną, podwójną interwencją. Najpierw zatrzymał rzut ze skrzydła, a po chwili dobitkę. Jego koledzy tylko popatrzyli z podziwem, bo przy poprawce nie wierzyli w sukces i nie spieszyli Chorwatowi z pomocą.
Obrony Marina Sego zostały uznane za najefektowniejsze w 7. kolejce. Obok niego w piątce wyróżnionych znaleźli się Arpad Sterbik, Gonzalo Perez de Vargas, Niklas Landin i Anton Terechow. Wszystkie parady można zobaczyć TUTAJ.
Najładniejszym trafieniem popisał się natomiast Valentin Porte, który otrzymał kapitalne podanie z głębi boiska i w tempo zamknął akcję. Co ciekawe, pozostałe wybrane bramki także padały po "wrzutkach".
Mocno we znaki PGE VIVE Kielce dał się Janus Dadi Smarason. Islandczyk z Aalborga został uznany najlepszym środkowym rozgrywającym kolejki. Poza nim w siódemce m.in. rewelacyjny Edouard Kempf z PSG, korzystający na absencji Luca Abalo.
Najlepsza siódemka 7. kolejki Ligi Mistrzów:
Bramkarz: Andreas Palicka (Rhein-Neckar Loewen)
Lewoskrzydłowy: Andre Lindboe (Elverum Handball)
Lewy rozgrywający: Dmitrij Santałow (Czechowskie Niedźwiedzie)
Środkowy rozgrywający: Janus Dadi Smarason (Aalborg Handbold)
Prawy rozgrywający: Dika Mem (FC Barcelona Lassa)
Prawoskrzydłowy: Edouard Kempf (Paris Saint-Germain HB)
Kołowy: Anders Zachariassen (SG Flensburg-Handewitt)
ZOBACZ WIDEO: Roman Kosecki zdecydowanie o Legii: Takich rzeczy nie może być w piłce europejskiej