Materiały prasowe / IHF / Na zdjęciu: Nora Mork (Norwegia)

Skradziono prywatne zdjęcia Nory Mork. Piękna piłkarka ręczna żąda rekompensaty

Maciej Rowiński

Norweska piłkarka ręczna Nora Mork żąda 150 tysięcy koron norweskich (64 tys. zł) od każdego rozpowszechnionego zdjęcia, jakie jej wykradziono z telefonu komórkowego.

Każdy, kto upublicznił w Internecie skradzione zdjęcie Nory Mork może się spodziewać słonego rachunku. Reprezentantka Norwegii szykuje pozwy przeciwko osobom, które rozpowszechniały jej prywatne zdjęcia. Niedawno fotografie 26-latki zostały wykradzione przez hakera, który włamał się do telefonu Mork.

Dziennik "Dagbladet" podał, że prawnicy zawodniczki wysyłali "rachunki" opiewające na 150 tys. koron norweskich do 15 osób. Ludzie ci już wcześniej zostali ukarani przez policję grzywną w wysokości 15 tys. koron.

W przypadku odmowy zapłaty, Mork skieruje sprawę do sądu.

- Nora Mork jest bardzo zdeterminowana. Poprzez swoje działania chce uchronić innych od ludzi zajmujących się kradzieżą prywatnych danych i ich rozpowszechnianiem w sieci - powiedział adwokat zawodniczki, John Christian Elden.

- Moje życie się zmieniło. Stałam się mniej pewna siebie, a każdy kolejny dzień stał się trudnym wyzwaniem. Mało kto zdaje sobie sprawę z tego, co takie sytuacje robią z człowiekiem - wyznała Mork.

ZOBACZ WIDEO: Nowa rola Dawida Celta. "To ogromny zaszczyt i wyróżnienie"
 

< Przejdź na wp.pl