WP SportoweFakty / Damian Filipowski / Na zdjęciu: Veselin Vujović

Orlen Wisła Płock czeka na trenera. Veselin Vujović poprosił o czas

Marcin Górczyński

Przedłużają się negocjacje Orlenu Wisły Płock z Veselinem Vujoviciem. Kandydat na trenera wicemistrzów Polski z prywatnych powodów nie zjawił się na rozmowach, ale jego zatrudnienie wciąż jest możliwe.

Czarnogórzec miał dopiąć szczegóły umowy po eliminacjach MŚ 2019. Słoweńcy zostali wyeliminowani przez Węgrów, ale Veselin Vujović zachowa posadę. Szef tamtejszej federacji wyraził już zgodę na jego pracę w Płocku. Kontrakt wciąż nie został jednak podpisany.

Orlen Wisła umówiła spotkanie z trenerem, do którego ostatecznie nie doszło. Najprawdopodobniej z powodów prywatnych Czarnogórzec nie zjawił się w Płocku. Tuż przed drugim meczem z Madziarami zmarła mama szkoleniowca, Vujović bezpośrednio po eliminacjach wrócił do rodziny i poprosił o kilka dni spokoju. Według naszych informacji, nie rozważa innej oferty. 

Mówi się też, że selekcjoner Słoweńców chętnie wziąłby do Płocka Aleksa Vlaha, środkowego RD Koper 2013. 20-latek nieźle prezentował się w Pucharze EHF, rzucił 22 bramki. Problem w tym, że klub nie puści go bez opłaty. 

Co do zatrudnienia Vujovicia, to nie trzeba za niego wykładać pieniędzy, bo rozstał się już z niedawnym pracodawcą. Wiadomo natomiast, że Nafciarze są w stanie głębiej sięgnąć do kieszeni, by pokryć koszty jego pensji.

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 83. Wojciech Szaniawski: Lewandowski zaryzykował i postawił na szali swój wizerunek w Niemczech 

< Przejdź na wp.pl