WP SportoweFakty / Damian Filipowski / Na zdjęciu: Veselin Vujović

Veselin Vujović zmienny jest. Serbia zamiast Dubaju

Marcin Górczyński

Veselin Vujović nie będzie jednak pracował w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Selekcjonera Słoweńców skusił wicemistrz Serbii, Zeljeznicar Nisz.

Jeszcze kilkadziesiąt godzin temu g-sport.mk informował o bajecznej ofercie z Dubaju. Zdaniem portalu, Vujović zdecydował się przenieść do krainy płynącej ropą naftową, ale w międzyczasie odezwali się działacze Zeljeznicaru i przedstawili przed nim ciekawe perspektywy. Znaleźli finanse na zatrudnienie Czarnogórca i skusili grą w prestiżowej Lidze SEHA. Lokalne media twierdzą, że na dniach klub oficjalnie potwierdzi zatrudnienie Vujovicia. 

Prawdopodobny pracodawca selekcjonera Słoweńców jest wicemistrzem Serbii, w tym sezonie po wyrównanych potyczkach przegrał z Vojvodiną Nowy Sad. Władze drużyny mają ambitne cele na najbliższe lata i elementem ich długoterminowej polityki ma być Vujović. Media na Bałkanach spekulowały też, że szkoleniowiec obejmie nie tylko Zeljeznicar, ale także serbską kadrę. Temat jego pracy z reprezentacją najprawdopodobniej okaże się zwykłą plotką.

Czarnogórzec był do niedawna głównym kandydatem do pracy w Orlenie Wiśle Płock. Na ostatniej prostej negocjacje spaliły na panewce, Nafciarzy objął Xavier Sabate.

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Piękne pożegnanie Adama Nawałki. Trener otrzymał brawa od dziennikarzy 

< Przejdź na wp.pl