Szymon Ligarzewski: W pierwszym meczu było tak samo

Sławomir Bromboszcz

Najbardziej zacięta rywalizacja w pierwszej rundzie play-off toczy się pomiędzy Focus Park-Kiper a Vive Kielce. Zespół z Kielce w walce o półfinał posuwa się do różnych nie do końca sportowych zagrywek. Stałym elementem taktyki kielczan stało się wylewanie na parkiet wody mineralnej, co skutkuje przerwaniem meczu.

- To już nie pierwsze takie zachowanie piłkarzy Vive - zaznacza na łamach Gazety Wyborczej bramkarz Focus Park-Kiper, Szymon Ligarzewski.

- W pierwszym meczu było tak samo - kwituje taktykę kielczan były bramkarz Interferie Zagłębia Lubin.

< Przejdź na wp.pl