Materiały prasowe / MKS Zagłębie Lubin / Paweł Andrachiewicz / Na zdjęciu: Patricia Matieli Machado w akcji

PGNiG Superliga Kobiet: kosztowny przestój kobierzyczanek. Monika Maliczkiewicz wybroniła Metraco Zagłębiu wygraną

Małgorzata Boluk

Metraco Zagłębie w drugiej połowie odwróciło losy meczu i zainkasowało w derbach Dolnego Śląska komplet punktów. Lubinianki wiele zawdzięczają Monice Maliczkiewicz, która po zmianie stron zamurowała bramkę.

- Trzeba poprawić błędy, które zdarzały się nam w ostatnich meczach, grać swoją piłkę ręczną z dobrą, twardą obroną. Nie mamy już miejsca na pomyłki i teraz musimy wygrywać każdy kolejny mecz - mówiła przed spotkaniem Jovana Milojević, obrotowa lubińskiego klubu. Metraco Zagłębie drugą rundę rozpoczęło od porażki z Eurobudem JKS Jarosław i za wszelką cenę chciało się w piątek zrehabilitować. 

Lubinianki grały jednak na zaciągniętym ręcznym i już na samym początku meczu trzykrotnie musiały radzić sobie na parkiecie w osłabieniu. W dodatku w bramce bardzo dobrze zaczęła Beata Kowalczyk i z minuty na minutę sytuacja miejscowych zaczęła się pogarszać. Ekipa ze stolicy polskiej miedzi w pierwszej połowie zaliczyła aż jedenaście strat i miała ogromne problemy w ataku pozycyjnym (4:9 w 18').

W lubińskiej szatni musiały paść mocne słowa, ponieważ po zmianie stron Metraco Zagłębie poprawiło się w defensywie i odrobiło straty z nawiązką (14:11 w 43'). Na domiar złego dla kobierzyczanek wciąż świetnie broniła Monika Maliczkiewicz, która przez kwadrans ani razu nie wyciągała piłki z siatki. 

Drużyna Edyty Majdzińskiej nie dawała za wygraną i w ciągu 120 sekund doprowadziła do wyrównania (14:14 w 47'). Wkrótce rozpoczęła się krótka, emocjonująca wymiana ciosów, a później znów lepszy fragment w wykonaniu Miedziowych. Wicemistrzynie Polski w końcówce wypracowały sobie czterobramkową przewagę i utrzymały się na prowadzeniu do ostatniego gwizdka sędziów.

Metraco Zagłębie Lubin - KPR Gminy Kobierzyce 21:18 (8:11)

Metraco Zagłębie: Maliczkiewicz, Wąż - Grzyb 3, Hartman 6, Buklarewicz 1, Górna 1, Ważna 3, Matieli 3, Belmas 2, Pielesz, Milojević 2.
Karne: 5/7.
Kary: 10 min.

KPR: Zima, Kowalczyk - Jakubowska 8, Kucharska 1, Tomczyk, Piotrowska, Janas 2, Wiertelak 2, Walczak 1, Koprowska 1, Despodovska 2, Wicik, Michalak.
Karne: 4/4.
Kary: 4 min.

Czerwona kartka: Małgorzata Buklarewicz (w 49. minucie za faul)

Sędziowie: Korneliusz Habierski i Grzegorz Skrobak

Widzów:
1100

---> Beniaminek z Jarosławia znów zaskoczy? Anita Unijat: Teraz wiemy, czego się spodziewać
---> MKS Perła Lublin wciąż bez porażki

ZOBACZ WIDEO Karol Bielecki: Więcej w karierze przegrałem niż wygrałem [cała rozmowa]
 

< Przejdź na wp.pl