PGNiG Superliga. Rewolucja w mieleckiej bramce
Tylko jeden z trzech bramkarzy Stali zostanie w Mielcu na kolejny sezon. Nowych klubów szukają ci bardziej doświadczeni, którzy nie zaliczą ostatnich miesięcy do udanych.
Kilka tygodni temu informowaliśmy, że SPR Stal Mielec zamierza ściągnąć Damiana Procho z Padwy Zamość. Były zawodnik Piotrkowianina będzie jednym z dwóch pierwszoligowców, którzy wejdą do bramki Czeczeńców.
W Mielcu zostanie tylko wychowanek Krystian Witkowski. 21-latek może zaliczyć sezon 2020/21 do względnie udanych, awansował w hierarchii bramkarzy i wywalczył sobie miejsce w składzie na kolejne rozgrywki.
Stal opuszczą za to Tomasz Wiśniewski i Goran Andjelić. Ten pierwszy, wychowanek Wisły Płock brylujący w juniorach, spędził w Mielcu prawie pięć sezonów. Miał udany początek, stał się jednym z najlepszych specjalistów w lidze i zadebiutował w kadrze, ale ostatnie dwa lata może raczej spisać na straty.
ZOBACZ WIDEO: #dziejsiewsporcie: wypadek za wypadkiem. Tak wyglądał wyścig w Genk
Lepsze wrażenie zostawiał Czarnogórzec, który trafił do Mielca w lutym 2019 roku jako ratownik przed grami o utrzymanie. Miewał udane występy, trafiał nawet do siódemki kolejki, ale w tym sezonie spisywał się co najwyżej przeciętnie i nie obronił swojej pozycji w Stali.
Według naszych źródeł, to zaledwie początek zmian w Stali. Nowym szkoleniowcem ma zostać Rafał Gliński (CZYTAJ).
ZOBACZ: Hit Ligi Mistrzów w finale?
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.