Materiały prasowe / ZPRP/Rafał Oleksiewicz / Na zdjęciu: Szymon Działakiewicz

Duże osłabienia polskiej kadry. Debiutant może zagrać z mistrzami świata

Marcin Górczyński

Kadra szczypiornistów bez czterech podstawowych zawodników w sparingu z Duńczykami. Jednym z dowołanych graczy debiutant Jakub Szyszko.

Od kilku dni było wiadomo, że do Kopenhagi nie uda się Przemysław Krajewski. Lewoskrzydłowy Orlenu Wisły Płock naciągnął więzadła w kolanie i nie zagra przez kilka dni, jest szykowany na ćwierćfinał Ligi Europejskiej z Kadetten Schaffhausen. Poza nim, na zgrupowaniu w Cetniewie nie pojawili się Arkadiusz Moryto, Michał Daszek i Adam Morawski.

Pierwszy z nich już od dłuższego czasu narzekał na uraz nadgarstka i po wyczerpującym okresie w Łomży Vive Kielce będzie mógł doleczyć kontuzję. Daszek ciągle ma przeciążony bark i nawet był oszczędzany w ostatnim meczu ligowym. Morawski z kolei naciągnął mięsień przywodziciel i nie zagra przez około 10 dni.

W ich miejsce pojawili się rezerwowi. Krajewskiego zastąpi Piotr Jarosiewicz z Azotów Puławy, Morawskiego Miłosz Wałach (który debiutował w kadrze w grudniu), z kolei kontuzja Moryty otworzyła szansę dla Jakuba Szyszki. Odkrycie poprzedniego sezonu w PGNiG Superlidze - prawoskrzydłowy MMTS-u - może zadebiutować w reprezentacji seniorów. 

Po serii kontuzji trener Rombel będzie miał do dyspozycji eksperymentalną prawą stronę, szczególnie na skrzydle, gdzie zagrają Dawid Fedeńczak i Szyszko. Za prawe rozegranie będą odpowiadać Rafał Przybylski i Szymon Działakiewicz.

Sparing z grającymi w najsilniejszym składzie Duńczykami 14 kwietnia w Kopenhadze.

ZOBACZ:
Pożegnanie duńskiej legendy
Oczekiwany transfer Wisły

ZOBACZ WIDEO: "Królowa jest jedna". Wystarczyło, że wrzuciła to zdjęcie
 

< Przejdź na wp.pl