Instagram / Na zdjęciu: zatrzymanie trenera Aleksandra Ilijina

Nie miał maseczki. Do akcji wkroczyła ochrona (WIDEO)

Robert Czykiel

Na lotnisku doszło do wielkiego zamieszania, gdy trener odmówił założenia maseczki. Po chwili zrobiło się gorąco, gdy mężczyznę zakuto w kajdanki.

W sieci zawrzało, gdy Witalina Simonowa zamieściła na Instagramie nagranie z lotniska. Niedawno wracała z mistrzostw Rosji na krótkim basenie, które odbyły się w Sankt Petersburgu. Problem zaczął się podczas odprawy.

To wtedy trenerowi Aleksandrowi Ilijinowi zwrócono uwagę, aby zakrył usta i nos maseczką. 62-latek jednak powiedział, że tego nie zrobi. Tłumaczył, że jego zdaniem maseczka przed niczym nie chroni.

Po chwili wezwano pracowników ochrony. Szkoleniowiec utytułowanej pływaczki jednak nie zamierzał się ugiąć i znowu odmówił zakrycia nosa oraz ust. Wtedy zastosowano rozwiązanie siłowe.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ronaldo i jego stara miłość 

Na nagraniu widać, jak ochroniarze sprowadzili Ilijina na kolana. Mężczyzna mówi, że nie będzie stawiać oporu, ale po chwili i tak założono mu kajdanki. W filmie słychać wściekłą Simonową, która próbowała cokolwiek zrobić.

- Co robicie? W co wy się bawicie sku*****e? To zasłużony rosyjski trener do cholery! Pozwólcie mu odejść - krzyczy pływaczka.

Była mistrzyni świata w pływaniu postanowiła nagłośnić sprawę, publikując film w sieci. Potwierdziła, że agresja ze strony ochrony była wywołana brakiem maseczki.

"Na lotnisku Pułkowo zatrzymano zasłużonego rosyjskiego trenera za brak maseczki. Zatrzymano go, jakby był przestępcą!" - pisze.

Co ciekawe, początkowo pływaczka też miała zostać zatrzymana, ale do tego nie doszło. Trener jednak trafił do aresztu, a na wolność wypuszczono go dopiero po kilku godzinach.

Duże zmiany w Kanadzie. Dotyczą szczepień i dotkną koszykarzy NBA >>

Olbrzymie zamieszki po decyzji rządu. Padły strzały >>

< Przejdź na wp.pl