Rajd Australii: Potrójne zwycięstwo Volkswagena! Poznaliśmy mistrza świata

Andrzej Prochota

Na trzy rundy przed końcem tegorocznego sezonu, Volkswagen zapewnił sobie tytuł mistrza świata wśród producentów. Stało się tak za sprawą pierwszego potrójnego zwycięstwa w historii!

Pierwsze dwa odcinki specjalne niedzielnej pętli padły łupem kierowców Volkswagena. Najpierw Jari-Matti Latvala wygrał 15. OS pokonując 30-kilometrowy Shipmans 1 w czasie lepszym o dwie sekundy od Sebastiena Ogiera. Francuz zrewanżował się Finowi na kolejnej próbie Bucca 1 (10,86 km), gdzie był szybszy od Latvali o 1,4 sekundy. Zwycięstwo na zakończenie pierwszej niedzielnej pętli odniósł Kris Meeke. Kierowca Citroena po dwóch dniach plasował się na czwartym miejscu walcząc z Andreasem Mikkelsenem o trzecią lokatę. Jednak przed startem do niedzielnych oesów, Brytyjczyk otrzymał minutową karę od sędziów.

Robert Kubica i Maciej Szczepaniak swoim normalnym tempem przejechali pierwsze trzy niedzielne próby. Auto po sobotnim incydencie zostało naprawione i polska załoga trzykrotnie osiągnęła 10. rezultat w stawce. Takie samo miejsce po 17 OS zajmowała w klasyfikacji generalnej Rajdu Australii. - Wszystko jest w porządku. Jadę spokojnie, a jazda mnie cieszy. To jest najlepsze. Coraz bardziej podoba mi się jazda na szutrze - powiedział na mecie Kubica.

Po przerwie technicznej kierowcy wyruszyli na start drugiej niedzielnej pętli. Sytuacja była prawie identyczna jak na początku. Jednak tym razem najpierw wygrał Sebastien Ogier, a potem Jari-Matti Latvla. Pecha miał Mads Ostberg, któremu zepsuł się samochód. Ostatecznie Norweg dojechał do mety 19. OS ze stratą prawie dwóch minut. Oznaczało to spadek w klasyfikacji generalnej poza czołową "10". W porównaniu do pierwszych dwóch niedzielnych przejazdów, Robert Kubica poprawił swoje tempo, ale nie wystarczyło to na awans w klasyfikacji wyników.

Ostatnią próbą w Rajdzie Australii był Power Stage - Wedding Bells 2 o długości 9,23 kilometra. Przewaga Ogiera nad Latvalą po 19 OS wynosiła 8 sekund.

Power Stage wygrał Latvala przed Ogierem (+1,2) i Meeke (+3,8). Finowi nie udało się więc odrobić strat i aktualny mistrz świata oraz lider tegorocznych mistrzostw świata został triumfatorem Rajdu Australii! Robert Kubica ostatni odcinek specjalny przejechał w czasie 5:31,6. Pozwoliło to na zajęcie ósmego miejsca na 20. OS, ponieważ problemy znów miał Ostberg. Rajd Polak ukończył na 9. pozycji w klasyfikacji generalnej.

Dla ekipy Volkswagena jest to pierwsze potrójne zwycięstwo w historii. Do końca tegorocznego sezonu zostały jeszcze trzy rajdy - Francja, Hiszpania i Walia. Strata Citroena jest jednak już tak duża, że zespół Volkswagen został mistrzem świata WRC w klasyfikacji producentów sezonu 2014!

Klasyfikacja generalna Rajdu Australii:

P. Kierowca Samochód Czas/strata
1 Sebastien Ogier VW Polo WRC 2:53:18,0
2 Jari-Matti Latvala VW Polo WRC +6,8
3 Andreas Mikkelsen VW Polo WRC +1:18,0
4 Kris Meeke Citroen DS3 WRC +1:44,0
5 Mikko Hirvonen Ford Fiesta WRC +1:53,6
6 Hayden Paddon Hyundai i20 WRC +2:56,2
7 Thierry Neuville Hyundai i20 WRC +4:28,2
8 Elfyn Evans Ford Fiesta WRC +5:10,0
9 Robert Kubica Ford Fiesta WRC +6:39,8
10 Chris Atkinson Hyundai i20 WRC +9:29,4

< Przejdź na wp.pl