WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: Malwina Smarzek

Klub Malwiny Smarzek nie zatrzymał się w hicie

Sebastian Szczytkowski

Wygrana 3:1 z Minas Tenis Clube dała Osasco Voleibal Clube awans na pozycję wicelidera ligi brazylijskiej. Drużyna poradziła sobie bez Malwiny Smarzek na boisku.

Siatkarki Osasco Voleibal Clube miały blisko dwa tygodnie przerwy po poprzednim meczu w lidze brazylijskiej. 27 stycznia wygrały 3:0 z Pinheiros i było to czwarte zwycięstwo z rzędu po pauzie świąteczno-noworocznej. Drużyna miała dużo czasu na przygotowanie się do starcia z Minas Tenis Clube.

Przed rozpoczęciem meczu Minas był wiceliderem z takim samym bilansem i z taką samą liczbą 31 punktów jak trzecie w tabeli Osasco Voleibal Clube. W listopadzie zwyciężyła 3:1 drużyna Malwiny Smarzek i była to jej pierwsza wygrana po trzech niepowodzeniach w rywalizacji z Minas Tenis Clube. Do rewanżu doszło w Belo Horizonte.

Druga konfrontacja również zakończyła się wynikiem 3:1 dla Osasco. Tylko w drugim secie okazało się ono gorsze od przeciwnika. W czwartej partii zanosiło się na doprowadzenie do tie-breaka przez gospodynie, ponieważ były one na prowadzeniu 23:19. Później nie wykorzystały one jednak czterech piłek setowych, w tym trzech z rzędu, za co karą była przegrana 27:29.

Malwina Smarzek była poza kadrą na ten mecz i pokazała w relacjach na Instagramie, że kibicowała drużynie przed telewizorem.

Osasco Voleibal Clube jest na drugim miejscu w tabeli po przedłużeniu serii wygranych do pięciu. Liderem ligi jest Praia Clube.

Minas Tenis Clube - Osasco Voleibol Clube 1:3 (19:25, 25:20, 21:25, 27:29)

Tabela ligi brazylijskiej:

Czytaj także: Gigant w ćwierćfinale. Twarde starcie klubu Polaka
Czytaj także: Brazylia wystawiła rezerwy, żeby specjalnie przegrać. Efekt?

ZOBACZ WIDEO: Był w szoku. Trener Realu spełnił abstrakcyjną prośbę kibica
 

< Przejdź na wp.pl