Piotr Nowakowski: Dalszy ciąg "konsumpcji" odkładamy na igrzyska

Rafał Malinowski

Piotr Nowakowski był wyróżniającą postacią w reprezentacji Polski podczas Pucharu Świata. Gracz Assevo Resovii Rzeszów żałuje, że biało-czerwoni nie zdołali pokonać Brazylijczyków. Na to jednak jeszcze przyjdzie czas.

- Można powiedzieć, że w Japonii nadgryźliśmy Brazylijczyków, którzy po dwóch setach meczu z nami nie wiedzieli, co się dzieje. Dalszy ciąg "konsumpcji" odkładamy na igrzyska. W Londynie trzeba będzie ich wreszcie dopaść. Mamy apetyty na olimpijskie złoto. Niech to będzie nasze życzenie świąteczno-noworoczne - powiedział Nowakowski na łamach Super Expressu.

- Miło słyszeć głosy chwalące moją grę, ta impreza rzeczywiście mi wyszła. Bardzo nie lubię oceniać swojej postawy, jestem swoim najsurowszym krytykiem. Jednak w tym przypadku mogę być z siebie zadowolony, a to naprawdę nie zdarza się często. To znaczy, że było nieźle - dodał siatkarz Resovii.

Źródło: Super Express.
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl