Paweł Zagumny: Zaprzepaściliśmy swoją szansę u nas

Mateusz Lampart

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle zagra o brązowy medal PlusLigi. - Zaprzepaściliśmy swoją szansę u nas w domu, w trzecim meczu - powiedział po spotkaniu w Rzeszowie, Paweł Zagumny.

Kędzierzynianie mimo zażartej walki, w czwartek musieli przełknąć gorycz porażki. Asseco Resovia Rzeszów zameldowała się w finale PlusLigi po serii siatkarskich horrorów. - Bywały większe emocje. Zaprzepaściliśmy swoją szansę u nas w domu, w trzecim meczu. W Rzeszowie Resovia zagrała dużo lepiej i zasłużenie wygrała. Taki jest sport. Ktoś musiał zwyciężyć i padło na Resovię - powiedział Paweł Zagumny.

Rozgrywający ZAKSY wobec problemów zdrowotnych Michała Ruciaka, często korzystał z usług środkowych
Decydującym elementem w piątym spotkaniu był serwis. Drużyna, która podejmowała większe ryzyko, jednocześnie przejmowała inicjatywę w grze. - Nie analizowałem aż tak dokładnie tego meczu. Na pewno zagrywali poprawnie, momentami odrzucali nas od siatki. W trzecim secie nie wykorzystaliśmy kilku sytuacji, gdzie mogliśmy odskoczyć. Być może wtedy mecz ułożyłby się inaczej, bo w czwartej Resovia cały czas prowadziła - przyznał rozgrywający ZAKSY Kędzierzyn-Koźle.

Wicemistrzów Polski czeka jeszcze walka o brązowy medal rozgrywek ligowych. Tam przeciwnikiem "Koziołków" będzie trzecia ekipa Europy, czyli Jastrzębski Węgiel- Kilka dni przerwy i gramy o brąz. Mamy nadzieję, że starczy nam pary i wygramy z Jastrzębskim - zakończył "Guma".

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

< Przejdź na wp.pl