Bartosz Kurek zamiast odpoczynku wybrał kadrę

Rafał Malinowski

[tag=2182]Bartosz Kurek[/tag] nie odpoczywał po wywalczeniu mistrzostwa Włoch z [tag=8001]Lube Banca Macerata[/tag]. Czołowy polski siatkarz od razu z Półwyspu Apenińskiego udał się na zgrupowanie reprezentacji Polski do Spały.

Czy to oznacza, że Kurek jest pracoholikiem? - Aż tak to nie, tym bardziej że w trakcie sezonu reprezentacyjnego jeszcze dostanę chwilę wolnego, by nabrać świeżości. Ale i tak będę podtrzymywał formę fizyczną. Przyjechałem wcześniej, bo czułem, że gdybym nie wykorzystał tych kilku dni na trening, mogłoby mi zabraknąć czasu, by w dobrej formie zagrać w turnieju kwalifikacyjnym mistrzostw Europy - powiedział 26-latek w rozmowie z Super Expressem.

- Jestem bardzo zmęczony pod względem fizycznym i psychicznym. Zmęczony, ale zadowolony z wyniku i spełniony po mistrzostwie Włoch. Zmęczenie jest, ale są też obowiązki, które chcę wypełnić - dodał gracz Lube Banca Macerata.

Polacy mają w tym sezonie bardzo napięty terminarz. 16 maja rozpoczną kwalifikacje do mistrzostw Europy, a później czeka ich udział w Lidze Światowej, Memoriale Huberta Wagnera i wisienka na torcie czyli mistrzostwa świata w Polsce.

Cała rozmowa w Super Expressie.

< Przejdź na wp.pl