Dick Kooy: Długo czekaliśmy na naszych mistrzów świata
Bardzo długo na złotych medalistów mistrzostw świata musieli czekać pozostali zawodnicy ZAKSY. - Pomimo tego, treningi przebiegały w jak najlepszym porządku - zaznacza holenderski przyjmujący.
W miniony weekend drużyna ZAKSY zaprezentowała nierówną dyspozycję w IX Memoriale Zdzisława Ambroziaka. W sobotę niespodziewanie przegrała w czterech setach z Politechniką, natomiast dzień później, po bardzo wyrównanym meczu, pokonała 3:2 BBTS Bielsko-Biała. W obu spotkaniach w pierwszej "szóstce" wybiegł Dick Kooy. Należy jednak pamiętać o tym, że kędzierzyńska drużyna grała bez Pawła Zagumnego, Marcina Możdżonka i Pawła Zatorskiego.
- Długo czekaliśmy na tych zawodników, którzy walczyli w mistrzostwach świata. Nawet pomimo ich braku przygotowania przebiegały bardzo dobrze - zapewnił holenderski przyjmujący. Po chwili przyznał jednak, iż nie była to komfortowa sytuacja. - Oczywiście było trudniej z powodu mniejszej liczby graczy - dodał.
Do zespołu prowadzonego przez Sebastiana Świderskiego przed rozpoczęciem sezonu 2014/2015 dołączyli nowi zawodnicy, między innymi Lucas Loh, wspomniany Zatorski czy rodacy Kooya, Nimir Abdel-Aziz oraz Kay van Dijk. - Mamy w składzie kilku nowych siatkarzy, którzy potrzebowali trochę czasu na odpowiednie zaaklimatyzowanie się. Teraz wszystko przebiega zgodnie z planem - poinformował skrzydłowy.
ZAKSA w końcu może trenować w komplecie. W przygotowaniach biorą już bowiem udział reprezentanci Polski. - Musieliśmy sobie radzić jeszcze bez naszych czołowych zawodników, ale już w tym tygodniu do nas dołączyli - poinformował Holender.