Konstantin Cupkovic: Zmierzamy w dobrym kierunku
Bydgoszczanie wygrali trzeci mecz z rzędu. Po zwycięstwie nad MKS-em, Transfer zajmuje już czwarte miejsce w tabeli. Konstantin Cupkovic zdradził co według niego przesądziło o wygranej w Sosnowcu.
Transfer Bydgoszcz może uznać początek sezonu 2014/2015 za udany. Dzięki dobrej dyspozycji siatkarze znad Brdy po każdej kolejce pną się w górę ligowej tabeli. Sami zawodnicy przyznają jednak, że szczyt ich formy nie nadszedł i stać ich na jeszcze lepszą grę: - Myślę, że chłopaki jeszcze nie grają na swoim najwyższym poziomie, bo jak wszyscy wiedzą, trener Vital Heynen przez większość okresu przygotowawczego nie był z nami, a z reprezentacją Niemiec. Wrócił niecały miesiąc temu i od tej pory próbuje przekazać nam swoje uwagi, wpoić nam swoją filozofię gry. Myślę, że po dzisiejszym meczu można powiedzieć, że krok po kroku zbliżamy się do coraz lepszej gry. Być może dzisiaj bardziej widoczne były moje indywidualne umiejętności, ale wydaje mi się, że cała drużyna zmierza w dobrym kierunku - powiedział po spotkaniu z MKS-em Banimex Będzin Konstantin Cupkovic, MVP spotkania.
Spotkanie z beniaminkiem nie było dla podopiecznych Vitala Heynena łatwą przeprawą. Tygrysy z Będzina wygrały drugiego seta, a w czwartym były bliskie doprowadzenia do tie-breaka. Według serbskiego przyjmującego jeden element siatkarskiego rzemiosła zadecydował o tym, że trzy punkty powędrowały do Bydgoszczy: - Po obu stronach siatki było widać dużo obron. Dlatego sądzę, że elementem, który przeważył o zwycięstwie była nasza zagrywka. Wszyscy zagrywaliśmy floatem i to się opłaciło - stwierdził popularny Cupko.