Limit zawodników zagranicznych problemem Transferu Bydgoszcz

Jacek Pawłowski

Kontuzja Tomasza Bonisławskiego stanowi spory kłopot dla sztabu szkoleniowego Transferu Bydgoszcz. Limit obcokrajowców ogranicza bowiem pole manewru podczas dokonywania zmian.

- Na chwilę obecną mamy problem z limitem obcokrajowców. Jeżeli Nally gra na pozycji libero, to musimy rotować składem. W efekcie, w meczu z BBTS-em, od samego początku nie mógł grać Justin Duff. Z drugiej strony swoją szansę otrzymał Jan Nowakowski, a to dobrze dla niego, bo do tej pory liga była dla niego "zamknięta". Mam jednak nadzieję, że Boniu szybko dojdzie do siebie i uda nam się opanować sytuację - powiedział II trener  Transferu Bydgoszcz Marian Kardas.

Obowiązujący przepis, mówiący o maksymalnie trzech graczach z obcym paszportem mogących jednocześnie przebywać na parkiecie, zdecydowanie komplikuje plany sztabu szkoleniowego ekipy znad Brdy. Wobec urazu Tomasza Bonisławskiego, rolę libero musi bowiem pełnić Andrew Nally, jeden z czterech przyjmujących w kadrze Vitala Heynena.

Być może niebawem, problemy sztabu szkoleniowego ekipy znad Brdy uda się rozwiązać. Według nieoficjalnych informacji, klub jest blisko sfinalizowania rozmów z Dawidem Murkiem. Trener Heynen w rozmowie z naszym portalem zapewnił, że na chwilę obecną 37-letni przyjmujący tylko ćwiczy z zespołem, a na rozmowy w sprawie kontraktu przyjdzie czas w ciągu najbliższych kilkunastu dni. Niewykluczone jednak, że to tylko zasłona dymna przed kolejnymi trudnymi spotkaniami. - Rozmawiałem z nim jakiś czas temu i zarówno dla niego, jak i dla mnie może to być bardzo interesujące pograć z moimi siatkarzami. Po pewnym czasie porozmawiamy pewnie o jego najbliższych planach na przyszłość. Może będzie grał z nami, a może przeciwko nam, tego jeszcze nie wiemy - stwierdził Belg.


Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl