Konflikt AZS-u Częstochowa z kibicami nabiera na sile
Po wydarzeniach jakie miały miejsce podczas spotkania w Sosnowcu, konflikt na linii zespół AZS Częstochowa - najzagorzalsi kibice nabiera na sile.
Przypomnijmy, że początek konfliktu pomiędzy drużyną AZS-u Częstochowa i kibicami rozpoczął się podczas rozegranym w Sosnowcu meczu 8. kolejki PlusLigi, w którym Akademicy zmierzyli się z MKS-em Banimexem Będzin. Najzagorzalsi kibice AZS-u mieli sporo zastrzeżeń do dyspozycji siatkarzy swojej drużyny i w ostatnim secie nie szczędzili im niemiłych słów. Z kolei po zakończeniu spotkania doszło do wymiany zdań pomiędzy grupą kibiców i Michałem Bąkiewiczem. Ten ostatni w nieparlamentarnych słowach nakazał kibicom opuścić sosnowiecką halę.
W związku z tymi wydarzeniami drużyna z Częstochowy wydała specjalne oświadczenie, w którym wykazała oburzenie zachowaniem kibiców. Dłużni nie pozostali najzagorzalsi fani Akademików. Na środowym spotkaniu pomiędzy AZS-em i BBTS-em Bielsko-Biała trybuny hali przy ulicy Żużlowej świeciły pustkami.
Oświadczenie prezesa AZS Częstochowa:
Szanowni Państwo
W związku z wydarzeniami mającymi miejsce w trakcie ostatniego meczu naszego Klubu w Sosnowcu uprzejmie informujemy, że osoby mieniące się kibicami naszego Klubu nie są w żaden sposób z naszym Klubem związane. Jednocześnie nie bierzemy za te osoby jako Klub żadnej odpowiedzialności. Jeżeli zechcecie Państwo wpuścić te osoby na mecz, którego jesteście Państwo organizatorem nasz Klub nie bierze i brać nie będzie odpowiedzialności za ich zachowanie i postępowanie aż do odwołania.
Z poważaniem
Roman Lisowski
Prezes KS AZS Częstochowa SSA