Paulina Filipowicz: Ze słabszymi zespołami musimy wygrywać
Developres SkyRes Rzeszów pokonał KSZO Ostrowiec Świętokrzyski w czterech setach. - Z zespołami słabszymi jak Piła czy Ostrowiec Świętokrzyski musimy wygrywać - mówi Paulina Filipowicz.
Dla Developresu SkyRes Rzeszów była to druga wygrana w Orlen Lidze, po przekonywującym zwycięstwie z SK bank Legionovią Legionowo w 4. kolejce rozgrywek.
Tym razem rzeszowianki potrzebowały czterech setów, aby zdobyć pełną pulę w starciu z KSZO Ostrowiec SA. - Wygrana bardzo nas cieszy. To był dla nas niezwykle ważny mecz, bo decydował o tym, jak potoczą się nasze dalsze losy w tym sezonie. Wygrana daje komfort psychiczny, bo ostatnio nam nie szło, przegrałyśmy trzy mecze z rzędu w trzech setach. Miałyśmy okazję się odbudować i ją wykorzystałyśmy - mówi Paulina Filipowicz.
Libero w tym spotkaniu miała problemy w przyjęciu, ale wybroniła kilka trudnych piłek. W dalszej części meczu Marcin Wojtowicz wpuścił na plac gry Lucynę Borek. - Lucyna Borek zagrała bardzo dobre zawody. Być może trener chciał wprowadzić jakieś zmiany. Cieszę się, że dostałam szansę, oby tak było w kolejnych meczach - przyznaje 20-letnia zawodniczka.