Rezerwowe Chemika rozgromiły Pałac - relacja z meczu Pałac Bydgoszcz - Chemik Police
Stosując terminologię piłkarską był to mecz do jednej bramki. Chemik Police, który nie zagrał w najsilniejszym zestawieniu, bez problemów w trzech setach uporał się z Pałacem Bydgoszcz.
Zgodnie z przewidywaniami Giuseppe Cuccarini dał odpocząć swoim liderkom. W meczowej dwunastce zabrakło miejsca dla Anny Werblińskiej oraz Marioli Zenik. Cały mecz w kwadracie dla rezerwowych przestała Małgorzata Glinka-Mogentale. Swoje szanse otrzymały m. in. Aleksandra Krzos, Agnieszka Rabka i Sanja Malagurski. Z kolei w składzie Pałacu dziwić mógł jedynie brak w podstawowym składzie Patrycji Polak.
Premierowa partia potwierdziła przedmeczowe przypuszczenia. Druga szóstka Chemika Police była również za mocna dla podstawowego składu miejscowych. Bydgoszczanki warto pochwalić za ofiarną grę w obronie, ale większość elementów siatkarskich była po stronie gości. Rabka równomiernie rozdzielała piłki pomiędzy swoje skrzydłowe, a te odwdzięczały się rozgrywającej skutecznymi atakami. Izabela Kowalińska, Malagurski, Aleksandra Jagieło zdobywały kolejne punkty, podczas gdy skrzydłowe po drugiej stronie siatki albo nadziewały się na blok,albo popełniały błędy własne. Wysoka efektywność Natalii Misiuny i Małgorzaty Skorupy wystarczyły jedynie na ugranie przez zespół gospodarzy 12 punktów w secie.
Druga odsłona meczu to niemal kopia poprzedniej. Rozgrywająca Chemika nie zmieniła taktyki i nadal większość piłek kierowała do swojej atakującej i przyjmującej. Kowalińska oraz Jagieło nie obniżyły poziomu gry i cały czas były pewnym punktami w ataku przyjezdnych. Trener Cuccarini mógł ze spokojem obserwować poczynania swoich podopiecznych. Z kolei Dawid Pawlik musiał zdecydowanie więcej pomagać drużynie. Czasy i zmiany dokonane przez szkoleniowca nie przyniosły jednak pożądanego rezultatu. W drugiej partii najjaśniejszą postacią Pałacu była Weronika Fojucik, ale i na tą siatkarkę drużyna gości znalazła sposób w końcówce seta. Sama partia zakończyła się wynikiem 25:11 na korzyść policzanek.
MVP: Izabela Kowalińska
Triumf 3:0 pozwolił drużynie Chemika Police przypieczętować pozycję lidera na półmetku fazy zasadniczej. Podopieczne Giuseppe Cuccariniego nie przegrały żadnego z 11. spotkań.
Pałac Bydgoszcz - Chemik Police 0:3 (12:25, 11:25, 20:25)
Pałac: Twardowska, Biedziak, Misiuna, Czyżnielewska, Fojucik, Skorupa, Korabiec (libero) oraz Dybek, Pieczka, Nowakowska, Bałdyga
Chemik: Malagurski, Rabka, Gajgał-Anioł, Kowalińska, Jagieło, Mróz, Krzos (libero)