Włosi przegrali, Polacy stracili punkt. "To zły dzień dla europejskiej siatkówki"

Agata Kołacz

Rozpoczęły się zmagania II rundy Pucharu Świata. Włosi przegrali 0:3 z USA, a Polacy wygrali z Iranem 3:2. - To zły dzień dla europejskiej siatkówki - ocenił na swoim profilu w jednym z mediów społeczniościowych Vital Heynen.

Szkoleniowiec reprezentacji Niemiec przed startem rozgrywek Pucharu Świata za faworytów tej imprezy wskazywał Rosjan, Amerykanów, Włochów i Polaków. Po tym, jak Italia przegrała z USA 0:3, Vital Heynen umieścił na swoim koncie na Twitterze wpis, że to zły dzień dla europejskiej siatkówki.

Może dziwić fakt, że ta informacja dotyczy również Polaków, którzy choć przegrywali z Iranem 0:2, ostatecznie wygrali 3:2. Według Belga porażka Włochów mocno skomplikowała ich sytuację, z kolei strata punktu może Biało-Czerwonych wiele kosztować.

Zdaniem Vitala Heynena do Igrzysk olimpijskich awansują reprezentacje Rosji i USA. Przypomnijmy, że o końcowej tabeli decydują wygrane mecze, później zdobyte punkty, stosunek setów, ratio punktowe i bezpośredni pojedynek między ekipami.

W styczniu odbędzie się kolejny turniej kwalifikacyjny do igrzysk olimpijskich, z którego awans uzyskają trzy zespoły. Dla pozostałych europejskich drużyn, biorących udział w kontynentalnych kwalifikacjach, korzystne więc jest, żeby najmocniejsi wywalczyli bilet do Rio już z Pucharu Świata.
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl