WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: Daria Paszek

Kiepski występ Legionovii w Ostrowcu. "Z tyloma błędami w Orlen Lidze nie da się grać"

Krzysztof Sędzicki

Słowo "błędy" było odmieniane przez wszystkie przypadki w szeregach Legionovii Legionowo po przegranym 1:3 pierwszym meczu o miejsca 9-12 w Ostrowcu Świętokrzyskim z tamtejszym KSZO.

Legionowianki wielokrotnie popełniały proste błędy nie tylko w przyjęciu czy ataku, ale również zdarzały im się fatalne w skutkach nieporozumienia przy przebiciu piłki. W konsekwencji uległy ekipie KSZO w czterech setach i jeśli chcą zachować szansę na zajęcie 9. miejsca, nie mogą sobie już pozwolić na porażkę w tej rywalizacji.

- Był to na pewno ciężki mecz z takiej emocjonalnej strony, bo zarówno my, jak i drużyna z Ostrowca, walczyłyśmy o każdą piłkę, ale to my zrobiłyśmy zdecydowanie za dużo błędów i na tym musimy się skupić. Ten mecz pokazał nam gdzie jesteśmy. Z tyloma błędami w Orlen Lidze nie da się grać. Coś musimy z tym zrobić przez te dwa tygodnie, bo czeka nas jeszcze trudniejsze zadanie u siebie - podsumowała Daria Paszek, kapitan Legionovii.

Trener drużyny z Mazowsza, Robert Strzałkowski, wypowiadał się w podobnym tonie. Zwrócił uwagę nie tylko na same błędy, ale także na niemoc jego podopiecznych w ofensywie.

- My na pewno nie zagraliśmy dobrego spotkania. Szesnaście błędów własnych w ataku chyba udzieliło się od kadetek, które oglądaliśmy wcześniej. To był właśnie poziom kadetek w naszym wykonaniu. Mnie jest wstyd, że moja drużyna tak zagrała w tym elemencie. Jeśli jedna i druga atakująca wchodzi na 20 procent w ataku, to nie da się grać i podpierać tylko tą młodością - podkreślił szkoleniowiec Legionovii.

Strzałkowski w kilku ciepłych słowach skomentował także występ ostrowczanek w sobotnim spotkaniu. - Wiemy, że jest "nagonka". Wcześniej na nas z powodu pięciu wygranych spotkań, które trzeba było wygrać, teraz na zespół Darka (Parkitnego - przyp. red.). KSZO pokazał, że zasługuje na to miejsce w Orlen Lidze mimo swoich problemów i perturbacji. Darek ma drużynę waleczną, złożoną z tych zawodniczek, które przyszły z pierwszej i nawet drugiej ligi i pokazały charakter. Jak się okazuje, tym charakterem można dużo - przyznał na pomeczowej konferencji prasowej.

Drugi mecz pomiędzy drużynami z Legionowa i Ostrowca Świętokrzyskiego odbędzie się w piątek, 8 kwietnia. Ewentualne trzecie spotkanie rozegrane zostanie dzień później.

Zobacz wideo: HMŚ: Medalowy skok Kamili Lićwinko
HMŚ: Medalowy skok Kamili Lićwinko

< Przejdź na wp.pl