WP SportoweFakty / Anna Klepaczko

BBTS - ZAKSA: środek siłą kędzierzynian

Natalia Witczyk

Siatkarze ZAKSY Kędzierzyn-Koźle na wyjeździe nie dali żadnych szans, pokonując w trzech setach BBTS Bielsko-Biała. Siłą podopiecznych Ferdinando De Giorgiego była gra środkiem.

Mistrzowie Polski byli zdecydowanymi faworytami środowego starcia w Bielsku-Białej. Siatkarze ZAKSY Kędzierzyn-Koźle ani przez moment nie stracili kontroli nad pojedynkiem, pewnie zwyciężając 3:0. Drużynie nie przeszkodziło nawet to, że grała w zupełnie zmienionym składzie, a na boisku pojawili się między innymi Grzegorz Pająk oraz Patryk Czarnowski.

Przewaga podopiecznych Ferdinando De Giorgi uwidoczniła się przede wszystkim w dwóch elementach - zagrywce oraz bloku. Na stronę BBTS-u Bielsko-Biała kędzierzynianie posłali aż sześć asów serwisowych. Trzy z nich stały się dziełem środkowego Mateusza Bieńka. Jeśli zaś chodzi o blok, to aż po cztery razy przeciwników zatrzymali Patryk Czarnowski oraz Kevin Tillie.

Gospodarze starali się nawiązać walkę z mistrzami Polski, jednak widać było różnicę poziomów pomiędzy obydwoma ekipami. Najskuteczniejszym graczem BBTS-u Bielsko-Biała był przyjmujący Bartłomiej Lipiński z jedenastoma "oczkami" na koncie. Aż czternaście na swoim koncie zapisał lider kędzierzynian - Dawid Konarski.

Porównanie statystyk:

BBTS Credit Bielsko-Biała Element ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
0 Asy serwisowe 6
8 Błędy w zagrywce 11
39 proc. (6 błędów) Przyjęcie pozytywne 63 proc. (0 błędów)
32 proc. (26/81) Skuteczność ataku 50 proc. (37/74)
9 Błędy w ataku 4
4 Bloki 10

ZOBACZ WIDEO Ireneusz Mazur: Nigdy nie ma dobrego czasu na zmianę trenera 

< Przejdź na wp.pl