WP SportoweFakty / Anna Klepaczko

Mateusz Czunkiewicz: Nie potrafimy wykorzystać swoich szans

Szymon Łożyński

W 15. kolejce PlusLigi Łuczniczka przegrała u siebie 0:3 z Jastrzębskim Węglem, mimo że w trzecim secie prowadziła 18:15. - Mamy problem, że nie wykorzystujemy swoich szans - przyznał Mateusz Czunkiewicz, libero bydgoszczan.

- To jest właściwie jeden z naszych największych kłopotów w bieżącym sezonie - dodał rozmówca WP SportoweFakty.

W dwóch pierwszych odsłonach piątkowego meczu w Łuczniczce przewaga gości nie podlegała dyskusji. Po dziesięciominutowej przerwie jastrzębianie nie grali jednak już tak skutecznie, co przełożyło się na prowadzenie bydgoszczan. Problem jednak w tym, że po raz kolejny w tym sezonie podopieczni Piotra Makowskiego serią prostych błędów roztrwonili przewagę, tym razem trzypunktową (18:15)

- Mieliśmy w tych akcjach dobre przyjęcie, rozegranie również było w porządku, a myliliśmy się w ataku i to naprawdę wyraźnie. Nie potrafię powiedzieć dlaczego tak się stało. Szkoda bardzo, że tak łatwo przegraliśmy tą trzecią partię - podkreślił Mateusz Czunkiewicz.

Od wspomnianego stanu 18:15 w trzeciej odsłonie, miejscowi zdobyli już tylko 2 oczka przy aż 10 punktach rywali. Tym samym oznaczało to porażkę bydgoszczan 20:25 i w całym meczu 0:3.

ZOBACZ WIDEO Jacek Kasprzyk: To jest fantastyczna grupa 

To już 13 niepowodzenie Łuczniczki w tym sezonie. Z zaledwie 10 punktami drużyna z kujawsko-pomorskiego zajmuje 14. miejsce w tabeli i nerwowo ogląda się za siebie. Niepewność widać także w poczynaniach zawodników bydgoskiego zespołu na boisku, chociaż sami zainteresowani twierdzą, że porażki zostawiają za sobą w momencie wejścia na parkiet. 

- Na pewno w głowie każde niepowodzenie się odkłada. To myślenie o porażkach zostawiamy jednak za sobą, gdy wychodzimy na trening i mecz. Wówczas skupiamy się tylko na ciężkiej pracy i walczymy o to, by w końcu wygrać trzecie spotkanie w sezonie i rozpocząć lepszą dla nas serię - podkreślił libero Łuczniczki.

Kolejny mecz Mateusz Czunkiewicz i jego koledzy rozegrają już po świętach Bożego Narodzenia. W piątek 30 grudnia o 18:00 w 16. kolejce bydgoszczanie podejmą beniaminka rozgrywek GKS Katowice, z którym na inaugurację bieżącego sezonu przegrali 1:3.

< Przejdź na wp.pl