Getty Images / Alexandre Loureiro

Thaisa uniknęła operacji, ale o graniu może na razie zapomnieć

Michał Kaczmarczyk

Słynna brazylijska środkowa Thaisa, która doznała poważnego urazu w ostatnim meczu Ligi Mistrzyń, będzie musiała odpocząć siatkówki na kilka tygodni. Na jej szczęście pierwsze, mało optymistycznie prognozy nie okazały się prawdziwe.

Thaisa Daher Pallesi doznała kontuzji skręcenia stawu skokowego prawej nogi podczas rewanżowego starcia Eczacibasi Vitra Stambuł z Fenerbahce SK Stambuł (3:1). Zdjęcie pokazujące Brazylijkę krzyczącą z bólu po niefortunnym upadku na parkiet obiegło wiele mediów i nie zwiastowało dobrych wieści w kwestii przyszłości środkowej. Turecki klub mógł być spokojniejszy po pierwszych badaniach, jakie Thaisa przeszła w stambulskim szpitalu: rezonans magnetyczny i badanie tomografem wykazały uraz więzadła bocznego stawu skokowego i uszkodzenia w tkance chrzęstnej, ale nie są one poważne na tyle, by siatkarka musiała trafić na stół operacyjny.

Brazylijska gwiazda jest już w domu, gdzie czekają ją trzy tygodnie odpoczynku z prawą stopą w gipsie. Po tym czasie Thaisa poświęci kolejne trzy tygodnie na rehabilitacje i dojście do pełnej sprawności. Wiadomo, że była reprezentantka swojego kraju nie wystąpi w Final Four Ligi Mistrzyń we włoskim Conegliano i najprawdopodobniej nie zdąży się wykurować na decydujące mecze w tureckiej ekstraklasie.

Dwukrotna mistrzyni olimpijska wykorzysta czas rozbratu ze sportem na doprowadzenie do porządku lewego kolana. Daher Pallesi regularnie grała w europejskich pucharach mimo postępującego uszkodzenia chrząstki stawowej w kolanie i zapalenia kości. Thaisa miała przejść artroskopię kolana tuż po diagnozie, ale za namową władz klubu dwukrotnie odkładała operację, by występować w meczach Ligi Mistrzyń.

ZOBACZ WIDEO Jan Ziobro: Przede mną ogrom pracy. Aż będzie mi się to śniło po nocach 

< Przejdź na wp.pl