WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Mariusz Wlazły

Kapitan PGE Skry Bełchatów zostaje w klubie

Marcin Olczyk

Mariusz Wlazły w najbliższych dwóch sezonach nadal będzie zawodnikiem PGE Skry. 33-letni atakujący w klubie z Bełchatowa występuje nieprzerwanie od 2003 roku.

Mistrz świata z 2014 roku jest żywą legendą PGE Skry Bełchatów. To właśnie po jego przyjściu do klubu rozpoczęła się złota era Żółto-Czarnych, którzy z Mariuszem Wlazłym w składzie osiem razy zdobyli mistrzostwo Polski, siedmiokrotnie wywalczyli Puchar Polski, a do kolekcji dorzucili również medale Ligi Mistrzów i Klubowych Mistrzostw Świata. Atakujący przedłużył kontrakt z PGE Skrą o dwa lata. 

- To dla mnie ogromny zaszczyt i cieszę się, że tu jestem. Mam nadzieję, że w przyszłości cele nie będą odbiegać od tych, o które walczyliśmy w poprzednich latach. Bełchatów jest dla mnie dobrym miejscem - przyznał siatkarz.

W obecnym sezonie Wlazły jest podstawowym atakującym PGE Skry i walczy ze swoim zespołem o kolejny tytuł mistrza kraju. W niedzielę 9 kwietnia bełchatowianie w pierwszym meczu półfinałowym zmierzą się w Łodzi z Asseco Resovią Rzeszów.

ZOBACZ WIDEO Barcelona przeprowadziła szybką egzekucję - zobacz skrót meczu z Sevillą [ZDJĘCIA ELEVEN]

< Przejdź na wp.pl