WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Krzysztof Ignaczak

"To był dla nas zaszczyt". Brazylijczycy bardzo ciepło przyjęli Krzysztofa Ignaczaka

Piotr Bobakowski

Ambasador Klubowych Mistrzostw Świata w siatkówce mężczyzn, Krzysztof Ignaczak, przyglądał się z bliska, jak funkcjonuje Sada Cruzeiro. Brazylijczycy byli zaszczyceni jego wizytą.

Krzysztof Ignaczak ostatnio przebywał w Ameryce Południowej, gdzie podpatrywał zespoły, które wezmą udział w Klubowych Mistrzostwach Świata 2017 w Polsce (w dniach 12-17 grudnia). W Argentynie "Igła" obejrzał spotkanie mistrza kraju Bolivaru z ekipą Zbigniewa Bartmana - UPCN San Juan.

W Brazylii natomiast były reprezentant Polski był gościem słynnego klubu Sada Cruizero. Brazylijczycy niezwykle ciepło przyjęli ambasadora turnieju w Polsce. - To był dla nas zaszczyt. Ignaczak do tej pory miał małą wiedzę o naszym klubie, ale teraz zawiezie ją do Polski. My natomiast koncentrujemy się już na Pucharze Świata, chociaż przed nami jeszcze dwa trudne spotkania w Superlidze - powiedział mediom Sergio Nogueira, libero trzykrotnego triumfatora Klubowych Mistrzostw Świata.

Ignaczak wywiózł z Kraju Kawy wiele ciekawych doświadczeń. - Żeby być najlepszym na świecie, nie potrzebujesz dobrze wyposażonej siłowni, niczego bogatego. Musisz wiedzieć, jak pracować i co jest w tym ważne. Sada Cruzeiro rozumie to bardzo dobrze - ocenił "Igła", podkreślając że fani siatkówki w Polsce są już spragnieni grudniowego turnieju.

ZOBACZ WIDEO: Polska sędzia: Byłam zszokowana, że ktoś może mnie tak bardzo wyzywać  

< Przejdź na wp.pl