WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Grzegorz Wagner

Zaskakująca kandydatura na selekcjonera polskich siatkarek. Dawno nie pracował jako trener

Łukasz Witczyk

Wciąż nie jest wiadomo, kto poprowadzi reprezentację Polski kobiet. Kandydatów na to stanowisko jest ponad dziesięciu, w tym jeden Polak. Jest nim Grzegorz Wagner, a jego zgłoszenie jest zaskoczeniem.

Kadencja Jacka Nawrockiego w roli selekcjonera reprezentacji Polski kobiet dobiegła końca kilka tygodni temu. Szkoleniowiec pracuje teraz w Grupie Azoty Chemiku Police, a PZPS szuka jego następcy. Na czele zespołu, który ma wyłonić nowego selekcjonera stoi była siatkarka Aleksandra Jagieło.

W rozmowie z PAP potwierdziła ona, że o stanowisko ubiega się ponad dziesięciu kandydatów, w tym jeden Polak. O nazwiskach mówić nie chciała, ale jak ustalił "Przegląd Sportowy", do konkursu o posadę selekcjonera polskich siatkarek zgłosił się Grzegorz Wagner.

To zaskakujące zgłoszenie, bowiem syn legendarnego Huberta Jerzego Wagnera dawno nie pracował jako trener. Ostatnio pracował jako dyrektor Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Szczyrku, a wcześniej trenował m.in. siatkarki BKS-u Bielsko-Biała czy drużynę AZS-u Częstochowa. 

Wagner swojego zgłoszenia nie chciał oficjalnie potwierdzić. Wiadomo, że o pracę z polskimi siatkarkami ubiegają się m.in. Massimo Barbolini, Daniele Santarelli, Stefano Lavarini, Giuseppe Cuccarini, Ferhat Akbas czy Jurij Mariczew.

Czytaj także:
Pogromca Polaków wrócił do kraju, tęskni za topowym poziomem
Jest reakcja mistrzów Polski na kontuzję - Jastrzębski Węgiel ma nowego zawodnika

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: spariodowała grę w tenisa. Padniesz ze śmiechu!
 
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl