Dawid Kubacki: Mój skok był totalnie zepsuty

Redakcja

Spośród ośmiu skoków oddanych przez Polaków w sobotnim konkursie drużynowym tylko jeden można uznać za całkiem nieudany. W swojej pierwszej próbie Dawid Kubacki wylądował na 111. metrze.

W drugiej serii zdołał się zrehabilitować i uzyskał odległość 121,5 metra. - Mój pierwszy skok był totalnie zepsuty. Spóźniłem go i z tego względu zabrakło odległości. Niestety, przy tych warunkach żadne błędy nie są wybaczane - powiedział Wirtualnej Polsce Kubacki.
 
Źródło: sport.wp.pl
Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)

< Przejdź na wp.pl