Getty Images / Rafał Oleksiewicz / Na zdjęciu: Kamil Stoch

Skoki narciarskie. Puchar Świata Niżny Tagił 2019. Kamil Stoch: Wykonałem solidną robotę

Adrian Nuckowski

- Uważam, że wszystkie dzisiejsze skoki były bardzo dobre, natomiast nie wszystkie były dalekie. (...) Wykonałem naprawdę solidną robotę - stwierdził Kamil Stoch, po kwalifikacjach do konkursu Pucharu Świata w Niżnym Tagile.

Rozgrywane w loteryjnych warunkach kwalifikacje, Kamil Stoch ukończył na 11. miejscu (109,6 pkt). Polak był zadowolony ze wszystkich swoich skoków oddanych pierwszego dnia na obiekcie "Bocian".

- Uważam, że wszystkie dzisiejsze skoki były bardzo dobre, natomiast nie wszystkie były dalekie. W dniu dzisiejszym jednak odległość to ostatnia rzecz, na którą należy patrzeć. Wykonałem naprawdę solidną robotę - zapewnił Stoch, w rozmowie z Kacprem Merkiem (Eurosport).

Podczas pierwszej serii treningowej trzykrotny mistrz olimpijski uzyskał aż 142 metry, czym o pół metra przekroczył oficjalny rekord obiektu, należący do zwycięzcy kwalifikacji, Johanna Andre Forfanga. - Wiało bardzo mocno pod narty. Cieszę się, że już wtedy wyszedł mi naprawdę dobry skok i mogłem się wielce radować w powietrzu - kontynuował.

ZOBACZ WIDEO Skoki narciarskie. Niezręczny moment podczas wywiadu. Martin Schmitt nie wiedział, co powiedzieć 

Wszystko wskazuje na to, że zarówno w trakcie sobotniego (7 grudnia), jak i niedzielnego (8 grudnia) konkursu warunki atmosferyczne będą podobne. - Zdecydowanie bardziej liczę na to, że zrobię to co umiem, a reszta, jak Bóg da. Tak się mówi - mówił Stoch.

Dziennikarz Eurosportu zapytał także o to, czy Stoch znalazł piątkowego poranka swój mikołajkowy prezent. - Nie byłem zbyt grzeczny (śmiech) - odparł 32-latek.

Czytaj także:
Skoki narciarskie. Puchar Świata Niżny Tagił 2019. Fenomenalny skok Kamila Stocha na pierwszym treningu
Skoki narciarskie. Puchar Świata Niżny Tagił 2019. Daniel Andre Tande najlepszy na drugim treningu. Słabe skoki Polaków
Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)

< Przejdź na wp.pl