WP SportoweFakty / Kacper Kolenda / Na zdjęciu: Noriaki Kasai

Legenda skoków w Pekinie zupełnie w nowej roli. Wszystko się wydało

Robert Czykiel

Tym razem nie będzie mu dane walczyć o olimpijski medal, ale w Pekinie nie mogło go zabraknąć. Jedna z największych legend skoków narciarskich sprawdzi się w nowej roli.

Noriaki Kasai od 1992 roku regularnie startował w zimowych igrzyskach olimpijskich. Tym razem nie znalazło się dla niego miejsce w kadrze Japończyków. Legendy jednak nie zabrakło w Pekinie.

49-latek przyjechał do Chin i będzie się sprawdzać w nowej roli. Trzykrotny medalista olimpijski będzie relacjonować zawody w skokach narciarskich dla japońskiej telewizji jako komentator.

Legendę skoków narciarskich spotkał dziennikarz Tomasz Kalemba. Efektem jest wspólne zdjęcie z Kasaim.

Japończyk na koncie ma dwa srebrne i jeden brązowy medal olimpijski. Co ciekawe, nadal startuje w zawodach. Niedawno w swoim kraju wygrał zawody Meg Milk Cup.

"Możemy liczyć na coś w rodzaju cudu". Ekspert nie daje szans na medale Polaków >>

Noriaki Kasai znów wygrywa! Będzie wielki powrót weterana? >>

ZOBACZ WIDEO: Jaki będzie sztab Michniewicza? Znamy szczegóły
 
Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)

< Przejdź na wp.pl