Getty Images / Na zdjęciu: Kamil Stoch

Media: klamka zapadła. To on przejmuje polskich skoczków

Krzysztof Kaczmarczyk

We wtorek poinformowano oficjalnie i ostatecznie o tym, że Michal Doleżal żegna się z reprezentacją Polski w skokach narciarskich. Teraz kluczowe pytanie brzmi: kto w jego miejsce?

Przyszłość Michala Doleżala rozstrzygnęła się podczas posiedzenia Prezydium Zarządu Polskiego Związku Narciarskiego. To na nim podjęto decyzję, że Czech definitywnie rozstaje się z reprezentacją Polski.

Prowadził ją samodzielnie przez trzy sezony. Kamil Stoch, Dawid Kubacki i Piotr Żyła chcieli, aby współpraca została przedłużona, ale finalnie nic z tego nie wyszło.

Kto teraz przejmie stery w naszej kadrze? W komunikacie wydanym przez PZN czytamy, że rozmowy z nowym trenerem są finalizowane.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niespodziewana scena na treningu Nadala. Co za gest! 

Kiedy poznamy jego nazwisko? - Być może w tym tygodniu - przekonuje jeden z działaczy Polskiego Związku Narciarskiego w rozmowie z serwisem Eurosport.pl. Według niego na liście kandydatów są dwie postaci. - To dwóch Austriaków. Thomas Thurnbichler i Nik Huber - oznajmił.

Pierwszy jest aktualnie w sztabie reprezentacji Austrii, drugi pracował z reprezentacją Norwegii, a był też indywidualnym trenerem Wolfganga Loitzla czy Thomasa Morgensterna.

Z informacji Piotra Majchrzaka ze Sport.pl wynika nawet, że wybór został już dokonany. "Thomas Thurnbichler zostanie trenerem reprezentacji Polski. Jego sztab ma się składać łącznie z trzech austriackich trenerów. Według moich informacji umowa ma obowiązywać cztery lata" - napisał w mediach społecznościowych.

W sprawie sztabu warto dodać, że nowy trener - ktokolwiek nim zostanie - będzie miał dowolność w doborze asystentów. To oficjalna decyzja podjęta podczas wspomnianego posiedzenia Prezydium Zarządu PZN.

Zobacz także:
Kamil Stoch: To nigdy nie powinno mieć miejsca
"Właśnie się rozpadł". Kubacki mówi wprost
Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)

< Przejdź na wp.pl