Fame MMA 8. Marcin Najman skomentował skandaliczne zachowanie. Dlatego to zrobił
Marcin Najman niedługo po swojej kompromitacji zamieścił wpis w portalach społecznościowych. Komentarz po walce z "Don Kasjo" jednak szybko zniknął.
Marcin Najman został zdyskwalifikowany w walce z Kasjuszem "Don Kasjo" Życińskim. Były pięściarz dwukrotnie złamał przepisy. Potem doszło jeszcze do wielkiej awantury w klatce i musieli interweniować ochroniarze. Takiego skandalu w Fame MMA jeszcze nie było.
Dlaczego "El Testosteron" stracił nad sobą panowanie? Niedługo po gali zawodnik z Częstochowy zamieścił wpis w portalach społecznościowych. Tłumaczył, że to była zemsta za atak na jego rodzinę.
Walka Najman vs "Don Kasjo" odbywała się na zasadach boksu. Częstochowianin jednak szybko obalił rywala, za co został ukarany odjęciem punktu. Po chwili jeszcze kopnął Życińskiego i tym razem sędzia zdyskwalifikował 41-latka.
Na tym się nie skończyło. "El Testosteron" chciał rzucić się z pięściami na swojego przeciwnika. Zrobił to w momencie, gdy ochroniarze już trzymali wściekłego "Don Kasjo".
Najman już wcześniej twierdził, że Kasjusz obrażał jego rodzinę. Ich konflikt trwa już od wielu miesięcy i jest pełen nienawiści. "Don Kasjo" nawet zarzucał rywalowi romans z Moniką Godlewską.
Wszystko wskazuje na to, że to już definitywny koniec kariery byłego pięściarza. Organizacja Fame MMA już zapowiedziała, że nie będzie kontynuować współpracy z Najmanem.
Fame MMA 8. To koniec Marcina Najmana. "Zostaną wyciągnięte konsekwencje" >>
"Możemy się sądzić!". "Don Kasjo" odpowiedział Marcinowi Najmanowi >>
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Tyson Fury trenował na worku i nagle... Zobacz, co tam się wydarzyło!