Twitter / Na zdjęciu: uderzenie Nicolasa Lopeza

Kuriozalne uderzenie. Komentatorzy długo nie wiedzieli, co się stało

Krzysztof Kaczmarczyk

Był gol czy nie? Duże zakłopotanie komentatorów meczu meksykańskiej Ligi MX. Ci przez dłuższą chwilę nie byli w stanie rozstrzygnąć, czy Nicolas Lopez zdobył bramkę z jedenastego metra.

81. minuta meczu Mazatlan FC - Tigres UANL. Goście mają rzut karny, a do piłki podchodzi Nicolas Lopez, który ma już na swoim koncie jednego gola w tym spotkaniu.

Urugwajski napastnik uderza i podwyższa prowadzenie swojego zespołu na 3:0. Komentatorzy długo jednak nie byli w stanie tego potwierdzić.

Mocno uderzona piłka odbiła się bowiem od słupka za bramką po czym trafiła w bramkarza i wypadła poza linię końcową.

Po chwili ciszy komentatorzy jednak widząc, że jeden z zawodników Mazatlanu bierze piłkę i będzie w kierunku środka boiska, wykrzyczeli wspólnie solidne "goooooool".

Pojedynek ostatecznie zakończył się wynikiem 3:0 dla gości. Dzięki tej wygranej ekipa Tigres wspięła się na trzecie miejsce w tabeli Ligi MX. Do lidera rozgrywek, drużyny Club America, traci dwa "oczka", ale ma też o jedno spotkanie rozegrane więcej.

Zobacz także:
Bez Messiego i Neymara też można. Piękne bramki w meczu PSG (wideo)
Lewandowska nie zapomniała o urodzinach. Tak uszczęśliwiła męża

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to się nie mieści w głowie! Zobacz, co ten Polak potrafi 

< Przejdź na wp.pl