Chwile grozy w wartym fortunę domu Beckhamów. Wszystko odkrył syn
Mimo dużych zabezpieczeń, złodzieje dostali się do rezydencji Davida i Victorii Beckham, i splądrowali jedną z sypialń. Jako pierwszy włamanie odkrył nastoletni syn Beckhamów.
O sprawie rozpisują się angielskie media - m. in. "The Sun" oraz "Daily Star".
Policja analizuje zapisy monitoringu, ale nie chce informować, czy kradzieży dokonała jedna osoba, czy złodziei było więcej.
Według "The Sun", to 17-letni Cruz Beckham odkrył włamanie. Po tym jak wrócił do domu po imprezie z kolegami, zobaczył szkło od rozbitego okna w jednej z sypialń i natychmiast zaalarmował ojca.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szokująca scena! Zdzielił rywala łokciem w twarz
Angielskie media twierdzą, że w chwili włamania David Beckham i Victoria Beckham byli w domu wraz z 10-letnią córką Harper. Przebywali jednak na wyższym piętrze swojej rezydencji, wartej 40 milionów funtów i najprawdopodobniej nie słyszeli momentu włamania.
Złodziej bądź złodzieje mieli wejść i uciec przez okno, w którym wcześniej wybili szybę. Według "Daily Start" ukradli sporo rzeczy elektronicznych, warte kilka tysięcy funtów.
Beckhamowie mieli być wstrząśnięci całym zdarzeniem. Były piłkarz zarządził zamontowanie dodatkowych elementów bezpieczeństwa w swojej rezydencji.
Czytaj także:
Kabareciarz powiedział to głośno. Tak nazwał Paulo Sousę
Były piłkarz Lecha Poznań znów ma kłopoty. Sąd wydał wyrok
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.