Getty Images / Matthew Lewis / Na zdjęciu: Rafael Nadal

Rafael Nadal przekazał znakomite wieści. "Jestem bardzo zadowolony, jak to się potoczyło"

Marcin Motyka

Przed startem Wimbledonu 2022 Rafael Nadal przekazał świetne wieści. Wyjawił, że zabieg stopy, któremu się poddał, dał efekt i zmniejszył jego dolegliwości. - Jestem bardzo zadowolony z tego, jak to się potoczyło - powiedział.

Po triumfie w Rolandzie Garrosie Rafael Nadal postawił pod znakiem zapytania występ w Wimbledonie. Swój udział w The Championships uzależnił od rezultatu zabiegu kontuzjowanej stopy. Hiszpan poddał się innowacyjnej metodzie leczenia, która dała skutek, bo ostatecznie zagra w Londynie.

Podczas konferencji prasowej Nadal z radością opowiadał o efektach zabiegu. - To oczywiste, że jestem tutaj, bo sprawy mają się dobrze. Jestem bardzo zadowolony z tego, jak to się potoczyło - mówił, cytowany przez puntodebreak.com.

- Po pierwsze - mogę normalnie chodzić. Kiedy się budzę, nie mam bólu, który odczuwałem przez ostatnie półtora roku. Po drugie - mogę normalnie trenować. Moje ogólne odczucia są dobre i pozytywne - wyjawił.

ZOBACZ WIDEO: Prawdziwa magia! Zobacz, co zrobił reprezentant Polski 

- Oczywiście, leczenie, któremu się poddałem, nie usunęło mojej kontuzji. Ale złagodziło dolegliwości i to był główny cel. Czuję się teraz szczęśliwy, bo odczuwanie tak dużego bólu, że nie możesz grać w tenisa, jest bardzo trudne - podkreślił.

Majorkanin w tym sezonie wygrał Australian Open i Rolanda Garrosa, dzięki czemu z 22 tytułami wielkoszlemowymi objął samodzielne prowadzenie w klasyfikacji wszech czasów. Przystępując do Wimbledonu, podtrzymał możliwość skompletowania Klasycznego Wielkiego Szlema, czyli triumfu we wszystkich turniejach tej rangi w jednym roku. Jednak zapewnił, że o tym nie myśli. 

- To przeszłość, a życie i sport mijają szybko i nie ma czasu na rozmyślanie o tym, co się wydarzyło. Pod względem wyników na korcie mam za sobą niesamowite pół roku. Ale teraz nadszedł czas, by iść do przodu. Najważniejsze jest to, że mogę czerpać radość z codziennej pracy i gry w tenisa - stwierdził.

Nadal, mistrz Wimbledonu z lat 2008 i 2010, rywalizację w tegorocznej edycji rozpocznie we wtorek od meczu z Francisco Cerundolo. - Zawsze, gdy wychodzisz na kort, możesz wygrać lub przegrać. Ja staram się kontynuować swoją pracę i znaleźć pozytywne odczucia, by od początku turnieju być konkurencyjnym - powiedział.

Koronawirus ciągle niebezpieczny. Były finalista Wimbledonu musiał się wycofać

< Przejdź na wp.pl