Co zrobiła rywalka i sędzia? Magda Linette musiała interweniować
Kontrowersyjna sytuacja w ćwierćfinale debla US Open. Rywalka Magdy Linette i Bernardy Pery nie przyznała się do tego, że dostała piłką w twarz. Sytuacji nie zauważyła też sędzia i interweniować musiała polska tenisistka.
Magda Linette i Bernarda Pera nie zagrają w półfinale US Open w deblu. W ćwierćfinałowym pojedynku polsko-amerykańska para przegrała 1:2 w setach z Jennifer Brady i Luisą Stefani.
Po tym meczu więcej niż o końcowym wyniku mówi się jednak o nietypowej sytuacji z udziałem Brazylijki Stefani. Zajście z kortu Louisa Armstronga opisał w mediach społecznościowych Dawid Żbik, komentator Eurosportu.
Okazało się, że w jednej z akcji Stefani dwukrotnie odbiła piłkę. Ta najpierw odbiła się od rakiety, a następnie uderzyła w twarz tenisistkę. Brazylijka, jak twierdzi dziennikarz, nie przyznała się do tego, a sędzia całej sytuacji nie zauważyła.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Małysz wspomina wielką wpadkę. Nauczyciele byli bezlitośni
W związku z tym zainterweniowała Magda Linette. Polka poprosiła o analizę materiału wideo. Wówczas sędzia dopatrzyła się podwójnego zagrania piłki u Brazylijki i przyznała punkt Polce i Amerykance.
"Zastanawia mnie jednak fakt, że Brazylijka nie przyznała się do tego, że dostała piłką w twarz" - podkreślił w swoim wpisie Dawid Żbik, który do posta dołączył wideo z całą sytuacją. Zobaczcie:
Czytaj także:
Świątek oznaczyła Djokovicia. "To takie miłe"
Aryna Sabalenka pokazała klasę. Co za słowa o Idze Świątek!
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.