Getty Images / Artur Widak/NurPhoto via Getty Images i Instagram / Na głównym: Daria Abramowicz, w kółeczku: Joanna Sakowicz-Kostecka

Zaczęła bić brawo. Zachwyt w obozie Igi Świątek

Seweryn Czernek

Daria Abramowicz w bardzo wymowny sposób odniosła się do słów Joanny Sakowicz-Kosteckiej. Psycholożka Igi Świątek wpadła w zachwyt, gdy usłyszała słowa ekspertki Canal+ na temat swojej 14-letniej córki, która również gra w tenisa.

Joanna Sakowicz-Kostecka jest obecnie tenisową ekspertką w Canal+, a wcześniej przez lata sama rywalizowała na korcie. W jej ślady poszła córka Barbara Kostecka, która pokazuje się z coraz lepszej strony. 14-latka została nawet doceniona przez tenisową akademię Rafaela Nadala. Na jej profilu w mediach społecznościowych znalazło się zdjęcie tenisistki z opisem "Błyszczeć jak diament".

Młoda zawodniczka może liczyć na ogromne wsparcie mamy, która poznała dyscyplinę od podszewki. Nieraz zaznała smaku porażki i wie, jak sobie radzić w takich momentach. Sakowicz-Kostecka w programie "Break Point" opowiedziała, jak wspiera 14-latkę.

- Taka szybka utrata wiary w swoje możliwości po jednym czy dwóch przegranych meczach, no bo przecież było już tak dobrze, a ja przegrałam. I odnajduję siebie wtedy i staram się właśnie wtedy jej powiedzieć to, co ja bym chciała wtedy usłyszeć - zaznaczyła.

ZOBACZ WIDEO: Herosi WP. Jóźwik, Małysz, Świderski i Korzeniowski wybrali nominowanych
 

- Pod tym względem na pewno ona ma łatwiej niż inne zawodniczki. Nie ukrywam tego. Przede wszystkim staram się jej pokazać, że wartość jej jako dziewczyny, jako mojej córki, nigdy nie będzie zależała od tego, jaki osiągnie wynik w sporcie - dodała była tenisistka.

Do jej słów odniosła się Daria Abramowicz. Psycholożka, która od lat współpracuje z Igą Świątek, umieściła na swoim profilu na portalu X wspomnianą wypowiedź ekspertki. Dołączyła do nich krótki, ale bardzo wymowny komentarz. "Brawo, brawo" - skwitowała. Wyraziła tym samym aprobatę do takich wspierających działań już od początku kariery.

Zobacz także:
Jannik Sinner nie chce zwalniać obrotów. "Nie ma czasu na świętowanie"
Walczyły ponad dwie godziny. Kolejny wielki finał w Miami
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl