PAP/EPA / HAYOUNG JEON

Boris Becker: Nie namówiłbym żadnego nastolatka, żeby dla sportu zrezygnował ze szkoły

Karolina Konstańczak

Boris Becker podkreślił w wywiadzie dla NDTV, że nie powinno się porzucać edukacji dla uprawiania sportu. - Nie namówiłbym żadnego nastolatka, żeby z tego powodu zrezygnował ze szkoły.

O tym, jak ciężkie i pełne poświęceń jest życie sportowców, którzy dopiero wspinają się po kolejnych szczeblach kariery, słyszało się wielokrotnie. Ivan Dodig niejeden raz podkreślał w wywiadach, że często przyjeżdżał na turnieje bez pieniędzy, a nawet miejsca do spania. Raz spędził noc pod mostem. Dustin Brown natomiast przez lata jadł i nocował w swoim samochodzie kempingowym. Wymienione wyżej przykłady to tylko garstka dowodów na to, że sport to nie ekspresowe zarabianie pieniędzy.

Boris Becker, były trener Novaka Djokovicia, w wywiadzie dla NDTV udzielił rady tym rodzicom, którzy namawiają swoje dzieci do uprawiania danej dyscypliny myśląc tylko o korzyściach finansowych. Niemiec podkreślił również wagę edukacji, która powinna być równie ważna co sport. 

- Jeśli rodzice myślą, że sport to tylko zarabianie pieniędzy, robią pierwszy krok w niewłaściwym kierunku - powiedział Becker dla NDTV. - Nie namówiłbym żadnego nastolatka, aby zrezygnował ze szkoły i zajął się profesjonalnym sportem.

Becker podkreślił również, jak ważna w tenisie jest strona mentalna. - Na samym początku trzeba poradzić sobie ze swoimi własnymi słabościami, a dopiero później można myśleć o przeciwniku. Aby dobrze się prezentować w ważnych turniejach, trzeba myśleć w odpowiedni sposób - dodał.

ZOBACZ WIDEO Kulisy pracy w "Marce". Reportaż WP SportoweFakty 

< Przejdź na wp.pl