Agencja Gazeta / Kuba Atys / Na zdjęciu: Maja Chwalińska

Maja Chwalińska wróciła na kort. Udany początek eliminacji do turnieju na Węgrzech

Rafał Smoliński

Maja Chwalińska rozegrała w niedzielę pierwszy od listopada 2017 roku mecz na zawodowych kortach. Polska tenisistka bez problemu awansowała do finałowej fazy eliminacji turnieju ITF o puli nagród 25 tys. dolarów w węgierskim Balatonboglar.

16-letnia Maja Chwalińska straciła pierwszą część sezonu z powodu kontuzji kolana. Uraz tego stawu nie był nowy, dlatego zdolna dąbrowianka postanowiła całkowicie go wyleczyć i poddała się dokładnej rehabilitacji. W marcu poinformowała, że powrót do rywalizacji planuje na początku maja.

Notowana obecnie na 598. miejscu w rankingu WTA tenisistka wróciła na kort w niedzielę. W eliminacjach do imprezy ITF na nawierzchni ziemnej w węgierskim Balatonboglar została rozstawiona z trzecim numerem, a na początek rozgromiła nieklasyfikowaną Słowaczkę Timeę Jaruskovą 6:2, 6:1.

W poniedziałek poprzeczka pójdzie już wyżej, bowiem w meczu o wejście do głównej drabinki przeciwniczką Chwalińskiej będzie Węgierka Alexa Pirok (WTA 986). W kwalifikacjach występuje jeszcze druga Polka, Joanna Zawadzka (WTA 1179), która w I rundzie wygrała z Rio Kitagawą (WTA 1041), gdy Japonka skreczowała przy stanie 4:6, 0:1. W poniedziałek na drodze naszej tenisistki stanie Słowenka Veronika Erjavec (WTA 828).

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: cztery miesiące po porodzie. Kurnikowa zachwyca formą 

< Przejdź na wp.pl