Getty Images / Michael Dodge / Na zdjęciu: Borna Corić

Tenis. Borna Corić zakończył współpracę z trenerem. Powodem - Maria Szarapowa

Marcin Motyka

Borna Corić zakończył współpracę z Riccardo Piattim. Relacje między oboma mężczyznami od dłuższego czasu ulegały pogorszeniu, a czarę goryczy przelała pomoc, jakiej włoski trener przed US Open udzielił Marii Szarapowej.

- Od roku były między nami różnice. Po US Open usiedliśmy razem przy stole i postanowiliśmy zakończyć naszą współpracę - powiedział, cytowany przez portal ubitennis.net, Borna Corić o przyczynach rozstania z trenerem Riccardo Piattim.

Czarę goryczy przelała pomoc, jakiej włoski trener udzielił Marii Szarapowej. Przed US Open 60-letni fachowiec trenował z Rosjanką w swojej akademii tenisowej. - To był jeden z głównych powodów. Można powiedzieć, że to nie pomogło zmniejszyć różnic, a nawet pogorszyło sytuację - wyjawił chorwacki tenisista. - On zajmuje się kilkoma projektami i nie może w pełni skoncentrować się na mnie. Biorąc pod uwagę to i pozostałe rozbieżności, stwierdziliśmy, że rozstanie będzie najlepszą opcją.

Piatti to jeden z najbardziej szanowanych szkoleniowców w świecie tenisa. W przeszłości był trenerem m.in. Ivana LjubiciciaNovaka Djokovicia, Richarda Gasqueta i Milosa Raonicia. Z Coriciem pracował od grudnia 2017 roku. Pod jego wodzą Chorwat zdobył jeden ze swoich dwóch tytułów w głównym cyklu (w zeszłym roku w Halle), zagrał w finale ubiegłorocznego turnieju Masters 1000 w Szanghaju, dwa razy wystąpił w 1/8 finału imprezy wielkoszlemowej (US Open 2018 i Australian Open 2019) oraz wspiął się na 12. miejsce w rankingu.

Teraz trenerem Coricia, który w ostatnich tygodniach zmagał się z urazem pleców i z tego powodu oddał walkowerem mecz II rundy US Open z Grigorem Dimitrowem, będzie członek jego sztabu i były kolega z reprezentacji narodowej, Antonio Veić.

W przyszłym tygodniu 22-latek z Zagrzebia zamierza wystąpić w turnieju w Petersburgu. - Niezależnie od sytuacji, muszę starać się jak najlepiej wykorzystać ten sezon. Ciężko pracuję, oczekując na powrót do gry w Petersburgu - dodał.

Zobacz także - Andy Murray zagra w Szanghaju. Otrzymał dziką kartę od organizatorów

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Piotr Zieliński potrzebuje wstrząsu? "Nigdy nie był wkurzony"
 

< Przejdź na wp.pl