PAP/EPA / ANDREJ CUKIC / Na zdjęciu: Novak Djoković

Tenis. Djoković nie zważa na koronawirusa. Po turnieju wziął udział w hucznej imprezie

Bartłomiej Bukowski

Novak Djoković postanowił oddać się w wir zabawy po zakończonym turnieju pokazowym Adria Tour w Belgradzie. Tenisista jak gdyby nigdy nic hucznie świętował w jednym z miejscowych klubów.

Turniej w Belgradzie, mimo tego, że był turniejem pokazowym, zgromadził całkiem solidną obsadę. Udział w nim wzięli, poza wspomnianym Djokoviciem, także Dominic Thiem, Grigor Dimitrow czy Alexander Zverev.

Całość zwyciężył Thiem, pokonując w finale Filipa Krajinovicia (4:3, 2:4, 4:2). Djoković z turniejem pożegnał się natomiast po fazie grupowej. 

Serbowi nie popsuło to jednak nastroju. Po zakończeniu zmagań wziął bowiem udział w hucznej imprezie, gdzie był liderem całej zabawy. 

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nietypowy trening strongmana. Pływał pod prąd w domowym basenie 

Wzbudziło to tym większe kontrowersje, że zawodnik sprzeciwia się rozgrywaniu tegorocznego US Open. Amerykanie chcą bowiem, pomimo pandemii koronawirusa, przeprowadzić turniej zachowując w nim rygorystyczne środki bezpieczeństwa. 

Co ciekawe, w Belgradzie natomiast zawody odbywały się przy pełnych trybunach, z udziałem chłopców do podawania piłek czy też z gastronomią. Generalnie - wszystko odbywało się całkowicie normalnie. 

- Mamy inne okoliczności i środki ostrożności, więc trudno porównywać nas do międzynarodowych standardów - tłumaczył "Nole". Zawodnik podkreślił także, że działał zgodnie z wytycznymi rządu.

Czytaj także:
Tenis. Media: US Open rozpocznie się zgodnie z planem. Potrzebna tylko decyzja lokalnych władz
Tenis. Serena Williams nie może się doczekać US Open. "To będzie pierwsza okazja na tytuł w Wielkim Szlemie"

< Przejdź na wp.pl