Materiały prasowe / sport.tvp.pl / Jakub Krzewina na antenie TVP

Polski lekkoatleta zagalopował się na antenie TVP!

KW

Jakub Krzewina był mocno nabuzowany po wyścigu męskiej sztafety 4x400 metrów, która awansowała do wielkiego finału. Polak przeklnął na antenie TVP, jest już o tym głośno w sieci.

- Bardzo cieszę się z tego sukcesu. Chłopacy wiedzą, że zdarłem gardło, czekałem na nich, cieszyłem się razem z nimi. Teraz cieszę się, że w ogóle tutaj jestem, to dla mnie ciężki sezon, najtrudniejszy w życiu. Jestem tutaj jako czwarty. Może mi zabraknie umiejętności, ale na pewno nie charakteru - powiedział Jakub Krzewina w rozmowie z dziennikarzem TVP Sport.

Trzech mistrzów olimpijskich ze sztafety mieszanej 4x400 metrów znalazło się w składzie na zmagania mężczyzn w tej samej konkurencji: Dariusz Kowaluk, Karol Zalewski i Kajetan Duszyński. Dołączył do nich Jakub Krzewina, a Polacy pobiegli w drugim biegu eliminacyjnym.

Kowaluk ruszył bardzo mocno i po pierwszym kółku Biało-Czerwoni byli na pierwszym miejscu. Na drugim doskonały rytm utrzymał Karol Zalewski. Jakub Krzewina dał się wyprzedzić Belgom, a Kajetan Duszyński ruszył do boju z drugiego miejsca.

I choć druga lokata dawała pewny awans, Duszyński nie odpuścił rywalom. Na finiszu wyprzedził sztafetę Belgijską, dzięki czemu Polacy awansowali do finału z pierwszego miejsca. I to z doskonałym czasem - 2:58,55.

Krzewina nie ukrywał wielkiej radości po biegu eliminacyjnym. Był mocno nabuzowany po wyścigu. Przeklnął nawet na antenie TVP Sport, o jego przekleństwie jest już głośno w sieci.

- Jesteśmy dobrą ekipą, wcześniej nie było klimatu. Mówiłem już wcześniej chłopakom na obozie, że ta ekipa ma potencjał na bieganie poniżej trzech minut, tylko było potrzeba pierd****** - skomentował.

W pierwszym biegu eliminacyjnym najlepsi byli Amerykanie (2:57,77). Finałowy bieg sztafet odbędzie się w sobotę o godzinie 14:50.

Wyniki drugiego biegu eliminacyjnego 4x400 metrów mężczyzn:
1. Polska - 2:58,55
2. Jamajka - 2:59,29
3. Belgia - 2:59,37

Czytaj także:
- Niesamowite! Był niczym Robert Korzeniowski. Dawid Tomala mistrzem olimpijskim w chodzie!
- Światowe media komentują sukces Dawida Tomali. "Oszołomił rywali"

ZOBACZ WIDEO: Tokio 2020. "Mógł z powodzeniem walczyć o medal". Ennaoui zdradza kulisy startu i przygotowań Marcina Lewandowskiego 

< Przejdź na wp.pl