Kuba Giermaziak: To chyba mój najlepszy wyścig

Kuba Giermaziak po fantastycznej walce zdobył drugie miejsce w emocjonującym wyścigu prestiżowej serii Porsche Supercup na torze Silverstone. Polak umocnił się na pozycji lidera w "generalce".

Polak wspierany przez PKN Orlen po dobrym starcie utrzymał trzecią lokatę, a następnie w świetnym stylu wyprzedził Connora de Phillippi. Na kolejnych okrążeniach nasz rodak próbował wywrzeć jak największą presję na liderze wyścigu, ale musiał się również bronić przed Earlem Bamberem. Zachowanie zimnej krwi do ostatniego zakrętu pozwoliło Kubie cieszyć się z kolejnej wizyty na podium.

Po rundzie na legendarnej pętli Silverstone, zawodnicy Porsche Supercup udają się na tor Hockenheim. Grand Prix Niemiec odbędzie się już za dwa tygodnie. Walka będzie bardzo zacięta, gdyż większość zawodników zna doskonale każdy zakręt tego obiektu. Forma naszego reprezentanta jest jednak wyśmienita, dlatego celem będzie walka o podium.
[ad=rectangle]
- Był to chyba mój najlepszy wyścig w karierze! Mam nadzieję, że dla kibiców również, bo wiele się działo! Tempo miałem bardzo dobre i żałuję, że wcześniej nie udało się wyprzedzić Connora de Phillippi, ponieważ dało by mi to lepszą okazję do walki o zwycięstwo. Mimo to zbliżyłem się do prowadzącego Clemensa Schmida, ten jednak nie popełnił żadnego błędu i nie było możliwości na bezpieczny atak - powiedział Kuba Giermaziak.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

- Biorąc pod uwagę sytuację w klasyfikacji generalnej, zależało mi na powiększeniu przewagi i nie chciałem ryzykować szaleńczych ataków. W końcówce skupiłem się już tylko na obronie przed Earlem Bamberem, ostatecznie udało się go powstrzymać, więc jestem bardzo zadowolony. Ogromne podziękowania dla zespołu Verva Racing Team, gdyż samochód prowadził się fantastycznie - zakończył Polak.

Źródło artykułu: