AFP / JEFF PACHOUD

Alpejski PŚ: Tina Maze wraca do rywalizacji

Szymon Łożyński

Po roku przerwy Tina Maze, dwukrotna mistrzyni olimpijska z Soczi, zdecydowała się powrócić na stok. Słowenka zapowiedziała, że weźmie udział w kilku zawodach PŚ oraz w mistrzostwach świata.

Tina Maze jest jedną z najbardziej utytułowanych alpejek w historii tej dyscypliny. W 2014 roku na igrzyskach olimpijskich w Soczi Słowenka sięgnęła po złote medale w gigancie i zjeździe. Na wcześniejszej najważniejsze imprezie czterolecia w Vancouver (2010) alpejka zdobyła dwa srebrne krążki w gigancie i supergigancie.

Z kolei w 2015 roku Maze była jedną z największych gwiazd mistrzostw świata w Beaver Creek, gdzie zdobyła dwa złote medale (zjazd i superkombinacja) oraz srebro (supergigant). Łącznie na mistrzostwach globu Słowenka wywalczyła już dziewięć medali, w tym cztery z najcenniejszego kruszcu.

W bogatej w sukcesy karierze 32-latka odebrała już także Kryształową Kulę za triumf w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata (sezon 2012/2013). Po mistrzostwach świata w Beaver Creek Słowenka zdecydowała się na roczną przerwę od startów, by dopiero potem podjąć decyzję o kontynuowaniu bądź definitywnym zakończeniu kariery.

Fani Tiny Maze na razie mogą odetchnąć z ulgą. Dwukrotna mistrzyni olimpijska zdecydowała się powrócić na stok. Co prawda Słowenki zabraknie na starcie inauguracji nowego sezonu w austriackim Soelden (22-23 października), ale alpejka wystartuje w kilku kolejnych zawodach przewidzianych w kalendarzu. Maze chce również bronić tytułów mistrzyni świata wywalczonych przed dwoma laty w Stanach Zjednoczonych. Mistrzostwa globu w 2017 roku zaplanowano w szwajcarskim Sankt Moritz (6-19 lutego).

ZOBACZ WIDEO: KSW: Materla zwycięża i chce szybkiego powrotu  

< Przejdź na wp.pl