Trener Kowalczyk: Justyna bardzo cierpiała

Łukasz Czechowski

Justyna Kowalczyk w niedzielę wygrała ostatni bieg finałowych zawodów Pucharu Świata w Falum. Trener biegaczki Aleksander Wierietielny przyznał jednak, że zwycięstwo nie przyszło jego podopiecznej łatwo.

- Było bardzo nerwowo. Nie wiem, czego najadła się Norweżka Steira, że odrobiła 55 sekund do Justysi (śmiech). Zawzięcie goniły ją także Johaug, inna Norweżka, oraz Szwedka Kalla. Ale całe szczęście, Justysia była na mecie pierwsza - powiedział Wierietielny w rozmowie z Dziennikiem.

- Trochę inaczej wyobrażaliśmy sobie ten bieg. Justysia męczyła się strasznie. Miała problemy, bowiem bolały ją piszczele. Nie wiemy nawet dlaczego. Jednak bardzo cierpiała. Ale udało się wygrać i to jest najważniejsze - dodał.
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl