WP SportoweFakty / Łukasz Forysiak / Na zdjęciu: Paweł Przedpełski

Żużel. Apator Toruń zamknął skład na kolejny sezon. Zwołują konferencję

Mateusz Puka

Choć faza finałowa sezonu 2022 jeszcze nawet się nie rozpoczęła, to już teraz można być pewnym, że Apator Toruń będzie jednym z kandydatów do złotych medali w sezonie 2023. Torunianie zamknęli skład na kolejny sezon i wygląda on naprawdę znakomicie.

Patryk Dudek i Robert Lambert już wcześniej zadeklarowali przedłużenie umów z toruńskim klubem, a do ostatnich dni ważyła się przyszłość duetu Paweł Przedpełski - Jack Holder. Ostatecznie umowę z klubem ma przedłużyć Polak, a ciekawostką jest to, że torunianin podpisze dwuletni kontrakt. 

Wiadomo już, że toruński klub planuje konferencję prasową na piątek na godzinę 15, a ogłoszenie podpisania kontraktu z Przedpełskim wcale nie musi być ostatnią dobrą wiadomością. Wszystko wskazuje na to, że kolejną niespodzianką będzie transfer zawodnika do 24 lat, którym ma być Jan Kvech. Ostatnio pisaliśmy o intensywnych rozmowach z Czechem, a już teraz można być niemal pewnym, że zabiegi władz For Nature Solutions Apatora Toruń doprowadziły do pomyślnego zakończenia negocjacji. 

Najnowsze informacje z Torunia sprawiają, że można być niemal pewnym, że Jack Holder za chwilę trafi do Motoru Lublin, gdzie będzie miał zadanie zastąpić Maksyma Drabika.

ZOBACZ WIDEO Robert Dowhan: Czasami żal patrzeć. Falubaz może podzielić los Unii Tarnów 

Torunianie postawili ostatecznie na bezpieczniejsze rozwiązanie, bo wciąż nie wiedzą, czy za rok Emil Sajfutdinow będzie występował w Polsce jako Polak, czy zawodnik zagraniczny. Klub nie mógł sobie pozwolić na grę na czas, więc ostatecznie zdecydowano się na pozostawienie w składzie wychowanka, który gwarantuje, że bez względu na ostateczną decyzję PZM, wszystkie wymagania regulaminowe zostaną spełnione. 

Apator w tym roku zbudował potęgę na lata, bo dwuletnie umowy podpisali Dudek, Lambert i Przedpełski, a całkiem możliwe, że niedługo ich śladem może pójść także Sajfutdinow. 

Rozstrzygnięcia w Apatorze sprawiają, że giełda transferowa w PGE Ekstralidze praktycznie dobiegła końca. Niewiadomą jest jeszcze obsada formacji krajowej w ZOOleszcz GKM Grudziądz. Wszystko jednak wskazuje na to, że w Grudziądzu na kolejny rok pozostanie nie tylko Krzysztof Kasprzak, ale także Przemysław Pawlicki. Druga niewiadoma to ta dotycząca tego, kto zastąpi Piotra Pawlickiego w Fogo Unii Leszno.

Czytaj więcej:
Najstarszy żyjący mistrz Polski opowiada o przesiedleniu
Zawodnik Wilków kończy karierę?
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

< Przejdź na wp.pl