Hougaard po finale IMŚJ: Ten krążek powinien sugerować, że warto na mnie stawiać

Ziemowit Ochapski

W sobotę w chorwackim Gorican rozegrano finał Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów. Brązowy medal czempionatu do lat 21, po wyścigu dodatkowym z Juricą Pavlicem i Taiem Woffindenem, wywalczył żużlowiec Unii Tarnów - Patrick Hougaard.

Duńczyk w 5 gonitwach zgromadził aż 12 punktów, czyli o 1 oczko mniej od zwycięzcy zawodów - Darcy'ego Warda. W biegu decydującym o srebrnym medalu 20-latek musiał uznać wyższość Juricy Pavlica, a w pokonanym polu pozostawił faworyzowanego Taia Woffindena. - Jestem naprawdę szczęśliwy. Moim celem było miejsce w pierwszej piątce turnieju, juniorem będę jeszcze w przyszłym roku, więc możliwość walki o tytuł będę miał także w sezonie 2010 - powiedział Hougaard.

Jeździec Jaskółek imponował w Gorican dobrymi wyjściami spod taśmy, jednak nie ustrzegł się błędów, przez które zgubił na trasie kilka cennych punktów. - Moja jazda nie była idealna, ponieważ straciłem kilka punktów po głupich błędach. Wyścig decydujący o srebrnym medalu był jednak doskonały, wymienialiśmy się z Juricą prowadzeniem chyba trzykrotnie, ale to niestety jemu udało się ostatecznie wygrać - dodał Patrick.

20-latek ma nadzieję, że jego dobra postawa w finale IMŚJ nie pozostanie niezauważona. - Myślę, że ten medal sprawi, iż będę miał jeszcze więcej okazji do ścigania się w lidze polskiej. Tu każda drużyna musi mieć w składzie co najmniej dwóch juniorów, więc ten krążek powinien sugerować działaczom, że warto na mnie stawiać.

Duńczycy na medal Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów musieli czekać aż 5 lat. Do sobotniego wieczoru ostatnim reprezentantem kraju Hamleta, który stanął na podium czempionatu do lat 21 był Kenneth Bjerre (2004 r., 2. miejsce).
KUP BILET na 2025 PZM FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw. KLIKNIJ i przejdź na stronę sprzedażową!

< Przejdź na wp.pl